Władze województwa zachodniopomorskiego w regionalnym programie operacyjnym przeznaczyły na rozwój transportu lotniczego 9 mln euro. – To pieniądze na budowę portu w Zegrzu Pomorskim – mówi Władysław Husejko, marszałek województwa. – Jest już studium wykonalności, teraz nanoszone są uwagi ekspertów – dodaje Husejko.
[srodtytul]Protesty i odwołania[/srodtytul]
W innych regionach inwestycje natrafiły jednak na duże problemy. W efekcie realizacja większości powstających lotnisk, głównie przy wsparciu środków unijnych, jest znacznie opóźniona. – W ostatnim czasie nie wpłynęły żadne oficjalne pytania odnośnie do możliwości i warunków założenia lotniska – przyznaje Katarzyna Krasnodębska, rzecznik Urzędu Lotnictwa Cywilnego. – Natomiast odbyły się trzy spotkania robocze dotyczące możliwości wpisu lotniska Gdynia-Oksywie do rejestru lotnisk cywilnych – dodaje. Jeszcze dwa lata temu zakładano, że gdyński port zacznie działać do roku 2011. Dziś wiadomo, że stanie się to najwcześniej rok później.
Budowa lotniska w Świdniku pod Lublinem mogłaby się rozpocząć lada dzień. – Mamy już wszystkie dokumenty, łącznie z decyzją środowiskową, do której niestety zostały złożone odwołania – mówi Jacek Sobczak, marszałek województwa lubelskiego. To właśnie złożone przez mieszkańców i organizacje ekologiczne odwołania wstrzymują wybór firmy, która ma się zająć budową.
Odwołania od wydanej decyzji środowiskowej wstrzymują też rozpoczęcie budowy portu w Sanikach, 30 km od Białegostoku. Wcześniej lokalne władze rozważały budowę portu m.in. w Krywlanach, gdzie prowadzono nawet wstępne prace przygotowawcze do inwestycji. Zmiana lokalizacji lotniska znacznie wydłużyła czas jego budowy.