Wniosek o jego odwołanie przygotował prezes ARR po tym, jak Sutkowski dał się sprowokować dziennikarzom TVN i obiecał posadę dla osoby z koneksjami w Ministerstwie Rolnictwa. Do zwolnienia z pracy radnego potrzebna jest zgoda całej rady. Pierwsze głosowanie w tej sprawie miało się odbyć we wrześniu, ale Sutkowski nie pojawił się na sesji, bo zachorował. Na zwolnieniu był także teraz, więc opinia na temat jego odwołania została przełożona na kolejną sesję.