– Może nad Wisłą by je postawić? – rzucił ktoś. – Absolutnie – stwierdził inny. To było cztery lata temu. Od tamtej pory trwała przepychanka. Gdy pogrzebano wszelkie nadzieje na sprowadzenie rzeźb, niespodziewanie nadeszło cudowne rozwiązanie. – Postawimy je nad Wisłą! – oznajmili zgodnie urzędnicy.
Instalacja „Dwór króla Artura”, która ma powstać u zbiegu Wybrzeża Gdańskiego i Sanguszki, będzie składać się z czterech wyeksponowanych i oświetlonych figur. Będą to trzymetrowi rycerze Okrągłego Stołu: Wizard, Parsifal, Lancelot i Galahad. Jeśli uda się zrealizować harmonogram, park będzie gotowy w listopadzie. Jest tylko jeden warunek: artystka, która do połowy miesiąca jest na urlopie, musi podpisać umowę z miastem. Jest to o tyle prawdopodobne, że sama wskazała miejsce realizacji.
[link=http://blog.zw.com.pl/blog/archives/10841] Czytaj więcej i komentuj na blogu[/link]