Reklama
Rozwiń
Reklama

Ruchome zabytki trafią na Listę Skarbów Dziedzictwa

Za dwa miesiące książki, obrazy czy biżuteria będą trafiać na polską Listę Skarbów Dziedzictwa. By było to możliwe, trzeba szybko poprawić przepisy.

Aktualizacja: 19.09.2016 08:48 Publikacja: 19.09.2016 07:44

Ruchome zabytki trafią na Listę Skarbów Dziedzictwa

Foto: www.sxc.hu

Minister kultury i dziedzictwa narodowego pracuje nad nowelizacją ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Projekt ma szybką ścieżkę legislacyjną. Musi bowiem wejść w życie 25 listopada br. Tego dnia bowiem zacznie obowiązywać inna nowela tej ustawy z 10 lipca 2015 r. Ta ostatnia tworzy Listę Skarbów Dziedzictwa jako rodzaj ochrony zabytków ruchomych. Będą na nią trafiały zabytki o szczególnej wartości dziedzictwa kulturowego. W tym celu minister kultury i dziedzictwa narodowego będzie wydawał decyzję z urzędu albo na wniosek właściciela tej wartościowej rzeczy.

Problem jednak w tym, że nowela z 10 lipca 2015 r. budziła poważne wątpliwości konstytucyjne. Chodzi o wpis z urzędu zabytku ruchomego na Listę Skarbów Dziedzictwa (bez zgody lub nawet przy wyraźnym sprzeciwie właściciela lub posiadacza zabytku). Z tego powodu prezydent RP Bronisław Komorowski nie podpisał tej noweli, tylko skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego.

TK uznał jednak 25 maja 2016 r. na posiedzeniu niejawnym, że nowela z 10 lipca 2015 r. nie narusza konstytucji. Następnie podpisał ją obecny prezydent RP Andrzeja Duda i została opublikowana w Dzienniku Ustaw z 24 sierpnia br. Wejdzie w życie 25 listopada 2016 r.

Stąd ten obecny pośpiech w pracach nad projektem kolejnej noweli ustawy o ochronie zabytków. Okazało się bowiem, że w czasie kiedy nowela z 10 lipca 2015 r. czekała na rozstrzygnięcie przez TK, weszły w życie dwie inne zmiany do tej ustawy.

Jedna dotyczyła ochrony krajobrazu, a druga deregulacji zawodów związanych z zabytkami. Te trzy nowele nie są ze sobą spójne. Niezbędne są więc korekty przepisów, zanim wejdzie w życie nowela z 10 lipca 2015 r.

Reklama
Reklama

Projekt przewiduje więc m.in., że osoba fizyczna lub jednostka organizacyjna występująca z wnioskiem o pozwolenie na prowadzenie prac konserwatorskich przy zabytku wpisanym na wspomnianą Listę Skarbów Dziedzictwa ma obowiązek zapewnić, by prace prowadziły osoby o odpowiednich kwalifikacjach. A więc taka, która ukończyła studia drugiego stopnia w zakresie konserwacji i restauracji dzieł sztuki lub po zaliczeniu szóstego semestru jednolitych studiów magisterskich przez co najmniej dziewięć miesięcy brała udział w podobnych tego typu pracach.

Do projektu dołączono projekt rozporządzenia ministra kultury w sprawie prowadzenia prac konserwatorskich, prac restauratorskich i badań przy zabytkach wpisanych na listę Skarbów Dziedzictwa Narodowego.

Etap legislacyjny: Stały Komitet Rady Ministrów

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama