Nowy parlament otwiera swoje podwoje. Dziś o godz. 15 marszałek senior Zbigniew Religa zainauguruje obrady Sejmu VI kadencji.
W posiedzeniu izby niższej weźmie udział prezydent Lech Kaczyński, ale nie wygłosi przemówienia. Swoje wystąpienie będzie miał za to premier Jarosław Kaczyński, który na tym posiedzeniu złoży dymisję. Prezydent postanowił zabrać głos w Senacie.
Tam pierwsze posiedzenie rozpocznie się o godz. 18, a poprowadzi je senator Ryszard Bender. W programie obrad obu izb są wybory marszałków oraz ich zastępców. Wcześniej jednak posłowie i senatorowie muszą zdecydować, ilu ich będzie. Pewnymi kandydatami do foteli marszałkowskich są w Sejmie Bronisław Komorowski (PO), a w Senacie dotychczasowy marszałek Bogdan Borusewicz (PO).
Posłowie i senatorowie przygotowują się do tego wydarzenia od kilku dni. Wczoraj z rąk przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej Ferdynanda Rymarza otrzymali zaświadczenia o wyborze do parlamentu. W sobotę i niedzielę w Sejmie trwały też szkolenia dla nowych parlamentarzystów. Mogli się m.in. dowiedzieć, jak zakładać biuro poselskie, rozliczać służbową delegację czy wypełniać sejmowe druki i dokumenty.
W nowym parlamencie większość stanowią jednak sejmowi wyjadacze. Nowych posłów będzie 159. Najwięcej w Platformie Obywatelskiej.