Poseł Girzyński: Mam mnóstwo pomysłów

Posłowie od zawsze wykorzystują niedoskonałości w regulaminie. I na przykład zasypują komisje poprawkami

Publikacja: 11.12.2007 04:19

„Chciałem dowiedzieć się, jakie są szanse nabycia oryginału napisanej przez pana ministra ekspertyzy na rzecz znanego lobbysty Marka D.? Czy istnieje możliwość licytacji pióra, którym podpisywał pan opinię prawną dla Ryszarda Krauzego?” – pyta w interpelacji do Zbigniewa Ćwiąkalskiego poseł PiS Zbigniew Girzyński.

Ten polityk PiS zasłynął ostatnio twórczym wykorzystaniem poselskich interpelacji. Wcześniej Girzyński złożył 90 zapytań do ministra sportu Mirosława Drzewieckiego w sprawie budowy w każdej gminie boisk ze sztuczną trawą i oświetleniem. Żeby przynieść tyle interpelacji, musiał się wybrać do marszałka Sejmu z kartonem. – Reprezentuję swoich wyborców, w moim okręgu jest akurat 90 gmin, dlatego tyle interpelacji – tłumaczy Girzyński.

Pytany, czy nie jest to złośliwość, odpowiada: – Zadaniem opozycji jest punktowanie rządzących i rozliczanie z obietnic.

Antoni Mężydło z PO przyznaje, że pomysł posła PiS jest oryginalny, ale mu się nie podoba. – To wyraźna złośliwość. Teraz w Ministerstwie Sportu ktoś będzie musiał tracić czas na odpisywanie, zamiast się zająć czymś pożytecznym – uważa.

Kolegi z partii broni Tadeusz Cymański. – Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.

– Pomysłowość posłów jest niewyczerpana – komentuje Marek Borowski (LiD). Były marszałek Sejmu przypomina, że Girzyński nie jest pierwszym politykiem wykorzystującym sejmowe procedury. W 1999 r. Maciej Manicki (SLD) próbował sparaliżować prace nad reformą podatkową. Zgłosił kilkaset poprawek. Przyjęcie ustawy o referendum w sprawie wstąpienia Polski do UE usiłował zablokować Bogdan Pęk. Ówczesny poseł LPR pytany przez dziennikarzy, czego dotyczy jego 308 poprawek do projektu, który ma dwa artykuły, odpowiadał, że nie jest w stanie tego zreferować w minutę.W 1998 r., podczas nieobecności posłów AWS i UW, przedstawiciele SLD i PSL próbowali przegłosować przełożenie debaty o reformie administracyjnej. Zapobiegła temu Irena Lipowicz z UW. Odpowiadała na pytania tak długo, aż członkowie klubów koalicyjnych wrócili na salę obrad i zablokowali wniosek lewicy.

– Uczę się od najlepszych – mówi Girzyński przypominając, że PO w minionej kadencji Sejmu złożyła jednocześnie wnioski o wotum zaufania dla wszystkich ministrów.

Specjaliści są zgodni, że to dobry pomysł, by się wyróżnić, ale na dłuższą metę się nie opłaca. – Można wpaść w pułapkę rozpoznawalności. To się przydarzyło Jackowi Kurskiemu, Nelly Rokicie, powoli dotyka Julii Pitery – uważa Eryk Mistewicz, specjalista od wizerunku politycznego.

– Girzyński musi bardzo uważać, żeby nie zostać zaliczonym do grona sejmowych awanturników – przestrzega politolog Kazimierz Kik. Poseł PiS nie zamierza rezygnować. – Mam jeszcze sporo pomysłów – zapowiada. Szczegółów zdradzić nie chce.

„Chciałem dowiedzieć się, jakie są szanse nabycia oryginału napisanej przez pana ministra ekspertyzy na rzecz znanego lobbysty Marka D.? Czy istnieje możliwość licytacji pióra, którym podpisywał pan opinię prawną dla Ryszarda Krauzego?” – pyta w interpelacji do Zbigniewa Ćwiąkalskiego poseł PiS Zbigniew Girzyński.

Ten polityk PiS zasłynął ostatnio twórczym wykorzystaniem poselskich interpelacji. Wcześniej Girzyński złożył 90 zapytań do ministra sportu Mirosława Drzewieckiego w sprawie budowy w każdej gminie boisk ze sztuczną trawą i oświetleniem. Żeby przynieść tyle interpelacji, musiał się wybrać do marszałka Sejmu z kartonem. – Reprezentuję swoich wyborców, w moim okręgu jest akurat 90 gmin, dlatego tyle interpelacji – tłumaczy Girzyński.

Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"