Aktualizacja: 04.07.2017 22:26 Publikacja: 04.07.2017 19:10
Foto: AFP
Taki przekaz popłynął z Pjongjangu we wtorek po wystrzeleniu kolejnej północnokoreańskiej rakiety w kierunku związanych z USA sąsiadów. Rakieta, zapewne nieprzypadkowo wystrzelona w dniu amerykańskiego święta narodowego, wylądowała w Morzu Japońskim, mniej niż 1000 km od miejsca wystrzelenia. Jak to zwykle bywa z pociskami Kima, nie wyrządziła szkód. Ale nie o to chodziło. Komunistyczny przywódca nie pozwala zapomnieć połowie świata, że dysponuje bronią, która może zagrozić. Prawie przy każdym wystrzeleniu rakiety pojawiają się zapewnienia, że jest ona doskonalsza od poprzednio wystrzelonej. I przede wszystkim – że ma większy zasięg.
W Rumunii odbyła się druga tura powtórzonych wyborów prezydenckich, w której rywalizowali George Simion i Nicuso...
Biuro byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Josepha R. Bidena Jr., poinformowało w niedzielę, że u polityka zd...
Jak nałożyć surowe sankcje na Kreml, jednocześnie utrzymując zaufanie amerykańskiego prezydenta? Europejscy przy...
– Zachowanie Rosji w Turcji było ciosem w reputację Stanów Zjednoczonych. Moskwa po raz kolejny zlekceważyła ame...
Jeszcze w tym roku Stany Zjednoczone rozpoczną rozmowy z europejskimi sojusznikami w sprawie redukcji amerykańsk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas