Aktualizacja: 02.04.2018 12:38 Publikacja: 01.04.2018 00:01
Nawet jeśli Rzym z bliska nie wygląda zbyt dobrze, a ulice straszą dziurami, widok z Castel Sant'Angelo wciąż robi wrażenie
Foto: shutterstock
W styczniu 2016 roku, na placu Gentile Da Fabriano, tuż przy Lungotevere Flaminio, zaledwie parę kroków od słynnego „mostu muzyki" rozpadł się dom. Mieszkańcy cudem ocaleli. Uratowała ich Agea Rodriguez, zajmująca apartament na poddaszu, która usłyszała dziwne hałasy dochodzące z korytarza. Było już po północy. Kobieta pomyślała, że do kamienicy włamali się złodzieje, zaalarmowała więc sąsiadów, a potem zadzwoniła po policję. W Rzymie to nic dziwnego. Kradzieże domowe są tutaj nagminne, dlatego w mieście okratowane są w zasadzie wszystkie okna mieszkań od parteru do trzeciego piętra. Poddasza również. Niezależnie od statusu dzielnicy.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas