Reklama

Wawrzyniec Kostrzewski: „La la Poland” to nasza twarz nie do podrobienia

Wawrzyniec Kostrzewski, reżyser teatralny i kabaretowyNiektórzy zestawiają nas z serią Manna i Materny, co uważam za komplement. Część naszych pomysłów może być postrzegana jako przestroga, ale nikogo nie obrażamy. A poniżanie i upokarzanie to zbyt częsta i zbyt łatwa metoda współczesnej polskiej satyry – mówi Piotrowi Zarembie autor serialu satyrycznego „La la Poland".

Publikacja: 29.06.2018 18:00

Wawrzyniec Kostrzewski: „La la Poland” to nasza twarz nie do podrobienia

Foto: materiały prasowe

Plus Minus: Znajomy idzie do sklepu, a sprzedawczyni mówi do niego porozumiewawczo: – iiii. Nawiązuje do słynnej już sceny z pierwszego odcinka serialu kabaretowego „La la Poland", w którym ekspedientka grana przez Olgę Sarzyńską terroryzuje takim „iiii" Nieasertywną Panią Irenkę (Izabela Dąbrowska). Trafiliście pod strzechy?

Zdobywamy przyczółki. Status kultowości zjawiska rodzi się nieraz w bólach i po upływie czasu. Może to początek długiej drogi i walki, aby nasze opowiastki stały się „kultowe".

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami”: Królestwa mrówek i samolubna jemioła
Plus Minus
„Shadow Labyrinth”: Przez tunele i pułapki do bossa
Plus Minus
„Mark Rothko. Od środka”: Rothko w strzępach
Plus Minus
„Znajomi i sąsiedzi”: Złodziej na osiedlu
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Borcuch: Kobiety o silnych temperamentach
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama