Reklama
Rozwiń

Zobacz: to się dzieje naprawdę

Ukraiński reżyser Oleg Sencow walczył o Bachmut. Z pierwszego oddziału zginęli prawie wszyscy. On był ranny czterokrotnie. Jego film „Real” miał premierę na festiwalu w Karlowych Warach. To 88 minut armagedonu z okopów.

Publikacja: 05.07.2024 17:00

„Real” to 88 minut nagrania z kamery GoPro, która umieszczona była na hełmie Olega Sencowa. Na zdjęc

„Real” to 88 minut nagrania z kamery GoPro, która umieszczona była na hełmie Olega Sencowa. Na zdjęciu jeden z żołnierzy z jego oddziału w okopie w rejonie Zaporoża

Foto: materiały prasowe

Ponad dwa lata temu, niedługo po drugiej agresji Rosji na Ukrainę, świat obiegło jego zdjęcie w wojskowej kurtce w kolorze khaki, z karabinem w dłoniach. I wideo nagrane w okopach w lesie pod Kijowem z taką wizytówką: „Nazywam się Oleg Sencow. Jestem ukraińskim reżyserem, teraz żołnierzem Obrony Terytorialnej. Mój oddział został wysłany na pierwszą linię obrony Kijowa. Stawiamy czoła rosyjskim agresorom. Putin chce zniszczyć nasz kraj i nasz naród. Dziękujemy wam za wsparcie. Będziemy walczyć do końca i wygramy”. Tylko tyle. I aż tyle.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Las duchów”: Napięcie nad Uralem
Plus Minus
„Świetlni detektywi”: Ciemność widzę! Ale mam latarkę
Plus Minus
Polityka końca świata
Plus Minus
Wróciliśmy do czasów sprzed cywilizacji
Plus Minus
Maciej Radziwiłł: Na samych interesach nie zbudujemy wspólnej tożsamości