Gogoliński: baniaki słoweńskiego wina

Mało komu znana odmiana winogron zrobiła furorę. Jeszcze w połowie lat 90. w Słowenii czy Friuli pięciolitrowy baniak ribolli kosztował grosze. Dziś często trzeba dać za butelkę nawet 30 euro.

Aktualizacja: 03.01.2016 21:11 Publikacja: 30.12.2015 16:31

Grona, które obiecują fortunę: idylla w Gorycji

Grona, które obiecują fortunę: idylla w Gorycji

Foto: Archiwum autora

W Słowenii byłem dwukrotnie. Nie liczę wyjazdu na kolację z Čedadu (Cividale) do Kobaridu (Caporetto) z włoskim patronem (zbierałem u niego winogrona i robiłem swoje pierwsze wino na początku lat 90. ubiegłego wieku). Bo po minięciu włoskiej kontroli, zagadani, wyrżnęliśmy elegancko w graniczny słupek z napisem „Italia 1947". Tylko kawałek błotnika wystawał na słoweńską stronę, więc niewiele zobaczyłem...

Prosciutto, mortadela i kasyna

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Hamlet”: Być albo nie być Englerta i Tarresa
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Plus Minus
„Zamęt. Rebelia kontra Imperium”: Karciany asymetryzm
Plus Minus
„Listy 1911–1932”: Pani noblistka i pan przyszły noblista
Plus Minus
„Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi”: Wnioski typowe dla horroru
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Ewa K. Czaczkowska: Każdy szczegół ma znaczenie
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont