Kataryna: Prawo matki

Ogólnopolski Strajk Kobiet: „Powołujemy osoby moderatorek, które będą pośredniczyły w negocjacjach między dziećmi a rodzicami, którzy zmuszają je do uczestnictwa w obrządkach religijnych lub lekcjach religii".

Publikacja: 27.11.2020 18:00

Kataryna: Prawo matki

Foto: AFP

Rada Konsultacyjna Ogólnopolskiego Strajku Kobiet postawiła rządowi 2 listopada twarde ultimatum – siedem dni na zaprzestanie finansowania Kościoła ze środków publicznych (na dymisję rządu łaskawczynie dały czas do końca roku). Termin upłynął, reakcji rządu się nie doczekały, ale antyklerykalna rewolucja „trwa i trwa mać". Będą więc nasyłać na religijnych rodziców moderatorki negocjujące w imieniu ich niepełnoletnich dzieci zwolnienie z religii. Zastanawiające, że nic nie wspomniano o moderatorkach, które pomagałyby dzieciom niereligijnych rodziców wynegocjować zgodę na chodzenie na religię, bo przecież i takie są, sama znam. Ale może po prostu dla obozu postępu zdanie dziecka w sporze z rodzicami liczy się tylko wtedy, gdy wbrew swoim rodzicom chce z religii uciekać, a nie wtedy, gdy wbrew nim chce na nią chodzić. W końcu jest tu tylko narzędziem, mięsem armatnim w ideologicznej wojnie.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów