Reklama

„Zabójca": Czekając na spadek tętna

Podsumowując rok 2023, warto sobie nadrobić seans ostatniego filmu Davida Finchera, w którym reżyser powraca do swoich ulubionych motywów, nie popadając zarazem we wtórność.

Publikacja: 29.12.2023 17:00

„Zabójca": Czekając na spadek tętna

Foto: mat.pras.

Paryż. Zabójca bez imienia (świetny jak zawsze Michael Fassbender), zaczaiwszy się na swoistej ambonie, za którą robi opuszczona przestrzeń biurowa, czeka niczym myśliwy, aż w stojącym naprzeciwko hotelu zjawi się zwierzyna. Mężczyzna doskonale wie, co robi. Jest przygotowany. By zachować koncentrację, przechodzi przez kolejne asany. Godziny mijają, a on wciąż czeka. Gdy wreszcie facet, którego ma sprzątnąć, wyłania się zza ściany, nie mając chwili do stracenia, kiler sięga po broń. Uspokaja oddech i… znowu czeka, tym razem na to, aż tętno mu spadnie poniżej 60 uderzeń na minutę. W końcu strzela. I oto zaskoczenie. Pudłuje. Tyle czekał, by ostatecznie odstawić fuszerkę. Teraz to on staje się celem.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama