„Policjant”: Brudne ulice zepsutego miasta

Nierówną walkę zdegradowanego policjanta prewencji z ulicami Liverpoolu ogląda się z rosnącą fascynacją.

Publikacja: 05.05.2023 17:00

„Policjant”: Brudne ulice zepsutego miasta

Foto: mat.pras.

Martin Freeman dzielnie walczy z emploi utrwalonym przez rolę poczciwego hobbita. Nie tylko zagrał główną rolę w serialu BBC „Policjant” („The Responder”), ale też zaangażował się w jego realizację jako producent.

Tony Schumacher, pomysłodawca i scenarzysta tego sześcioodcinkowego serialu, wiedział, o czym pisze, bo sam pracował w policji hrabstwa Merseyside, obejmującego Liverpool. Dopiero potem zaczął pisać – wpierw powieści, potem scenariusze. Był także nocnym taksówkarzem, co może wywoływać skojarzenia (trafne) z filmem Martina Scorsesego, bo Chris Carson jeździ na nocnych patrolach i nie jest typowym stróżem porządku, ale bliżej mu do pracownika służb miejskich, które oczyszczają ulice z narkotyków, broni i zwłok. Kiedy patrzymy na zmęczoną twarz Chrisa, siwą brodę i worki pod oczami tego w sumie młodego mężczyzny, to chciałoby się zacytować quasi-modlitwę Travisa Bickle’a z „Taksówkarza”: „Pewnego dnia spadnie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten brud”.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”