Przemontowana zbrodnia i kara

Ostatni film z trylogii „Ojciec chrzestny" od początku był pechowy. Rolę Toma Hagena odrzucił Robert Duvall (zbyt niska gaża), zaś wcielająca się w córkę Michaela Corleone wschodząca gwiazda Winona Ryder uciekła z planu przez załamanie nerwowe. W ostatniej chwili zastąpiła ją nastoletnia córka reżysera – Sofia Coppola. Dzisiaj jest uznaną reżyserką filmową i zdobywczynią Oscara za scenariusz do „Między słowami", jednak po premierze w 1990 roku krytycy zmiażdżyli ją za po amatorsku zagraną rolę i „popsucie" ojcu filmu.

Publikacja: 18.12.2020 18:00

Przemontowana zbrodnia i kara

Foto: materiały prasowe

Film, którego premiera miała miejsce dokładnie 30 lat temu, stał się dla wielu tylko dodatkiem dla dwóch arcydzieł z 1972 i 1974 r., za które Francis Ford Coppola odebrał w sumie aż cztery Oscary. I chociaż dla mnie „trójka" zawsze była integralną częścią sagi, to dopiero po obejrzeniu nowej wersji, pod zdumiewającym tytułem „Ojciec chrzestny, Epilog: Śmierć Michaela Corleone", zrozumiałem w pełni zamysł duetu reżysersko-pisarskiego Coppola-Puzo.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”