– Jesteśmy przekonani, że nam się uda. Obiektywne warunki rozwoju polskiego przemysłu zbrojeniowego sprzyjają dokonaniu technologicznego skoku i innowacjom. Lokomotywą będzie wielki, wart ponad 100 miliardów złotych, plan modernizacji sił zbrojnych. Przełomowa jest też determinacja rządu, aby sektor obronny był ważnym elementem strategicznego programu ożywienia gospodarczego, autorstwa wicepremiera Morawieckiego. Wreszcie mamy też wsparcie MON, które zamierza składać zamówienia w krajowym przemyśle. Reszta jest w rękach ludzi, przede wszystkim kadry w zakładach. Jeśli więc nie teraz, to kiedy? Bardziej sprzyjających okoliczności nie będzie – przekonywał podczas obronnej debaty w Poznaniu (partnerem jest „Rzeczpospolita") Arkadiusz Siwko, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zapowiedział konsekwentne przestawienie zwrotnicy w spółkach PGZ na innowacje.