Aktualizacja: 29.03.2016 21:00 Publikacja: 29.03.2016 21:00
Foto: materiały prasowe
Rz: Jak to się stało, że tak postępowa branża mediowa, zaawansowana w technologiach cyfrowych zamiotła problem adblocków pod dywan i że ich popularność urosła aż tak. Kiedy adblocki zaczęły istnieć?
Ben Barokas: Wszystko zaczęło się ok. 8-10 lat temu wraz z narodzinami społeczności promujących tzw. otwarte źrodła informacji. A wydawcy, mający wiele innych priorytetów, dopóki skala blokowania reklam była wciąż niska, postanowili na nie nie reagować. Dotychczas problem nie był palący na tyle, by angażować w walkę z nim znaczące środki finansowe. Dziś, kiedy w przypadku witryn związanych z technologiami czy grami, aż 30-50 proc. przychodów z reklam znika z powodu adblocków, jest to już problem wymagający natychmiastowych działań i ma inną wagę.
Pakiet gospodarczych propozycji Karola Nawrockiego wygląda na atrakcyjny, ale jest nierealny. Nie dość, że ich r...
Rząd, który bardzo liczył na polityczne korzyści z tytułu uruchomienia KPO, ma w końcu z tego głównie kłopoty. J...
Rząd odtrąbił sukces. Wszak Polska ma być po raz kolejny największym beneficjentem budżetu UE i otrzymać rekordo...
Sukces Osobistego Konta Inwestycyjnego (OKI) powinien leżeć nie tylko w interesie giełdy i rynku kapitałowego, a...
Sankcje na rosyjski LPG są omijane dzięki importowi z Rosji do Polski węglowodorów, które – teoretycznie – miały...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas