– Czas komercjalizacji zależy od wielkości miasta, nasycenia rynku, lokalizacji i skali galerii. Najemcy wybierają galerie handlowe, które gwarantują duży przepływ klientów. Ostatnie lata pokazały, że niewielu deweloperom udało się otworzyć galerie z poziomem komercjalizacji przekraczającym 90 proc. Jest to spowodowane między innymi wzrostem ilości dostępnej powierzchni handlowej oraz wydłużeniem procesu decyzyjnego sieci handlowych – wyjaśnia Anna Hofman.
Dodaje, że choć każdego roku na polskim rynku pojawiają się nowe marki handlowe, jednak są to głównie najemcy małopowierzchniowi. – Natomiast przy ograniczonej ilości sklepów wielkopowierzchniowych pozyskanie nowych, atrakcyjnych najemców, którzy wzbogacą ofertę galerii i wyróżnią ją na tle konkurencji, może przesądzić o wzroście popularności centrum i lepszych wynikach finansowych – uważa ekspertka C&W.
Jarosław Tutaj zwraca uwagę, że główną bolączką obiektów handlowych w Polsce jest powtarzalność zestawu najemców. – Standardem już jest to, że takich samych głównych najemców spotykamy w obiekcie typu prime w Warszawie i obiekcie dominującym w dużym lub średnim mieście regionalnym. Z jednej strony jest to bezpieczne rozwiązanie, ponieważ stawiamy na sprawdzoną i uznaną ofertę oraz wiedzę z zakresu prowadzenia biznesu. Jednak z drugiej strony klienci sklepów są znudzeni powtarzalnością – mówi dyrektor w Savills. – Życzyłbym sobie i wszystkim konsumentom, żeby na polskim rynku pojawiły się popularne za zachodnią granicą marki, które na naszej handlowej mapie są wciąż nieobecne. Zachęcenie nowych marek do otworzenia lokalu w Polsce powinno być priorytetem dla wszystkich deweloperów, bo jedynie to da nowy, tak potrzebny impuls do rozwoju – podkreśla Jarosław Tutaj.
Z danych DTZ wynika, że w minionym roku liczba debiutantów na polskim rynku handlowym była niższa niż w roku 2013 r. – Około 35 nowych sieci handlowych otworzyło swoje pierwsze sklepy w 2014 roku, w porównaniu z ponad 50 otwartymi w 2013 roku. Wśród nowych sieci są NEO (marka sieci Adidas), Desigual (pierwsze regularne sklepy sieci, która dotychczas miała placówki tylko w centrach wyprzedażowych), CityFiT (brytyjska sieć klubów fitness), Leopark (ukraiński operator centrów zabaw dla dzieci), Undiz (nowa marka sieci odzieżowej Etam), Devred 1902 (francuska moda męska), Imaginarium (hiszpańska sieć z zabawkami i akcesoriami dla dzieci), English Home (brytyjska sieć z artykułami wyposażenia wnętrz) czy Lidia Kalita (nowa marka modowa znanej polskiej projektantki) – podają analitycy DTZ.
Pustostany w normie
Średnie stopy pustostanów w centrach handlowych w największych aglomeracjach nie wzrosły w 2014 r. – wynoszą poniżej 4 proc. Zdaniem ekspertów jest to zdrowy poziom.
Najniższy wskaźnik powierzchni niewynajętej jest w Warszawie i we Wrocławiu – podaje DTZ. Większość otwartych w 2014 r. centrów i parków handlowych w chwili debiutu była wynajęta w ponad 90 proc. To wskazuje na ostrożniejsze podejście inwestorów do planowania przedsięwzięć inwestycyjnych.