BBC (British Broadcasting Company, główny brytyjski publiczny nadawca radiowo-telewizyjny, największa tego rodzaju instytucja na świecie, zwróciła się do specjalistki w dziedzinie anatomii, o stworzenie hipotetycznego obrazu człowieka idealnego, w którym wyeliminowane byłyby wszelkie wady i niedoskonałości naszego gatunku. Dr Alice Roberts z University of Birmingham stworzyła "Alice 2.0" swoje alter-ego ale "zero błędów". To doskonałe ciało wyposażyła w organy zapożyczone od innych stworzeń.
Rezultat: większe oczy, uszy jak u nietoperza rekompensujące słabnący słuch, skora gada chroniąca przed promieniowaniem ultrafioletowym, grzbiet małpy aby wzmocnić zbyt wybujały kręgosłup, u kobiet brak wydatnych piersi, za to kieszeń na brzuchu na niemowlę tak jak u kangurów, płuca łabędzia dla lepszej cyrkulacji tlenu.
Ale to tylko zabawa. Natomiast wielu naukowców podchodzi bardzo serio do tego, jak będzie wyglądał człowiek w przyszłości. Człowiek prehistoryczny, na przykład sprzed pół miliona lat (Homo erectus, wyprostowany) wyglądał inaczej niż Homo sapiens, przez ten czas zaszło wiele zmian w fizycznym wyglądzie ludzi. Dlatego naukowcy nie wątpią, że człowiek przyszłości też będzie się różnił wyglądem od ludzi aktualnie zamieszkujących planetę.
Coraz wyżsi
Specjaliści w zakresie anatomii, fizjologii, psychologii, socjologii zastanawiają się nad tym w tonie wcale nie żartobliwym. Ewolucja nie ustaje nigdy, wzmacnia niektóre cechy ludzkiej aparycji, osłabia inne. Dziennik "The Sun" najbardziej poczytny w Wielkiej Brytanii, co pewien czas ogłasza anatomiczna prognozę, jak będzie wyglądał człowiek za tysiąc lat, przy czym "tysiąc" ma tu znaczenie symboliczne, w rzeczywistości trzeba to rozumieć jako kilkadziesiąt tysięcy lat.
Regularne pomiary antropologiczne prowadzone są w Europie i Stanach Zjednoczonych od XIX wieku. Na podstawie precyzyjnych pomiarów badacze z Garry Trainer Clinic w Londynie ustalili, że wzrost statystycznego mieszkańca Ameryki Północnej i Europy (bez podziału na płcie) jest wyższy o 2,5 cm niż w 1960 roku.