Firma poinformowała także, że od czerwca liczba zarejestrowanych użytkowników wzrosła o 50 mln. Za pomocą smartfonów bądź tabletów łączy się z serwisem już ok. 600 mln członków facebookowej społeczności.
„Jeżeli mnie czytacie, to dziękuję za zaszczyt dany mnie i niewielkiemu zespołowi służyć wam wszystkim – napisał Mark Zuckerberg, założyciel portalu. – Pomaganie miliardowi ludzi łączyć się ze sobą to niesamowite doświadczenie. Sprawia, że jestem najbardziej dumny w życiu". Od skromnych początków na Uniwersytecie Harvarda w 2004 roku Facebook pozwolił na nawiązanie ponad 140 mld relacji między znajomymi.
Średnia wieku użytkowników portalu to 22 lata. W Ameryce Północnej prawie 45 proc. populacji zarejestrowało się na portalu, nieco mniej w Australii – 42 proc., w Europie niespełna 30 proc. Największą liczbę użytkowników Facebook notuje w pięciu krajach: Brazylii, Indiach, Indonezji, Meksyku i USA.
Dane o przekroczeniu miliarda użytkowników nadeszły dzień po tym, gdy firma oświadczyła, że pozwala użytkownikom w Stanach Zjednoczonych uiścić opłatę, aby poprawić widoczność swoich komentarzy. To najnowszy pomysł, aby poprawić przychody firmy z reklam.
Dochody firmy są niewystarczające – ostrzegają analitycy. Winne są... tablety i smartfony, a raczej brak technologii, która pozwala na skuteczne umieszczanie reklam na tych urządzeniach. Inwestorzy wierzą jednak, że firma znajdzie nowe sposoby zarabiania pieniędzy. Akcje Facebooka są wyceniane na 22,27 dolara. W momencie publicznego debiutu w maju kosztowały 38 dolarów.