Zderzacz ruszył po dwóch latach przerwy, podczas której urządzenie było remontowane i unowocześnianie.

Zderzacz miał ruszyć wcześniej, ale naukowcy natrafili na problemy techniczne. Ostatecznie dziś zderzyli z sobą dwie pierwsze cząstki.

Pełny rozruch zderzacza potrwa od sześciu do ośmiu tygodni.