Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 29.09.2015 19:59 Publikacja: 29.09.2015 19:59
Podczas chodzenia organizm stara się tak dobrać rytm kroków, by zużyć jak najmniej energii
Foto: 123RF
Trenujesz pięć razy w tygodniu, masz żelazną wolę i nie boisz się największego wysiłku? Nieważne, i tak jesteś patentowanym leniem, bo głęboko w środku wszyscy pozostajemy leniami. Ludzki układ nerwowy jest bowiem tak zbudowany, by wykorzystać każdą szansę zminimalizowania energetycznych wydatków.
Udowodnili to naukowcy z kanadyjskiego Simon Fraser University. W badaniach opisanych w piśmie „Current Biology" użyli oni egzoszkieletów utrudniających chodzenie. Opór przez nie stawiany można było regulować. Na początek ustawiono go na zero: uczestnicy chodzili wtedy normalnie. Potem lekko zwiększono opór. Choć badani nawet tej zmiany nie zauważyli, ich układy nerwowe ją wyczuły. Dość szybko tak zmieniły rytm chodu, by wydatkować mniej energii: ludzie zaczęli poruszać nogami nieco szybciej.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Potencjalne uderzenie kosmicznego obiektu w Ziemię może budzić zrozumiałe emocje. Prawdopodobieństwo wystąpienia...
12 800 lat temu, w fazie klimatycznej określanej jako młodszy dryas, mogło dojść do eksplozji komety w ziemskiej...
Homo sapiens oraz neandertalczycy są niemal identyczni na poziomie genetycznym. Istnieją jednak różnice, które z...
W RPA opracowano nową metodę walki z kłusownictwem. W rogi nosorożców wstrzyknięto radioaktywne izotopy, które m...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Wkrótce odbędzie się Future Frombork Festival, interdyscyplinarna impreza, która łączy świat nauki i sztuki. W p...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas