Nawet jeśli początkowo wydawało się, że nic z niej nie wyjdzie, jak w przypadku Johna Lea i Williama Perrinsa. Ci brytyjscy chemicy poproszeni o odtworzenie smaku indyjskiego sosu stworzyli coś, co nadawało się tylko do wyrzucenia. Porzucili więc miksturę w piwnicy, by po dwóch (!) latach odkryć, że smakuje wyśmienicie. To był początek sosu Worcestershire. Słynna francuska tarta Tatin narodziła się natomiast w restauracji hotelu prowadzonego przez siostry Stéphanie i Caroline. Ta pierwsza podobno przegotowała jabłka, ale nie miała siły ich przyrządzić, więc ratowała deser, piekąc owoce przykryte warstwą ciasta.
Co prawda za genezą wina, o którym dziś chcę opowiedzieć, nie kryje się żaden niezwykły przypadek, ale jednak jest efektem zamierzonej współpracy wytrawnych fachowców z dwóch kontynentów.
Po pierwsze – Francja i winiarz z dziada, a nawet z pradziada, Bertrand-Gabriel Vigouroux. Kiedy w 1989 roku dołączał do rodzinnego przedsięwzięcia Maison Georges Vigouroux, miał 23 lata i głowę pełną świeżych pomysłów. Doprowadził do świetności dwie firmowe posiadłości – Chateau de Haute-Serre oraz Chateau de Mercues, w których ulokował wykwintne hotele oraz restauracje.
Nie zapomniał jednocześnie o tym, że Maison Georges Vigouroux to uznany francuski specjalista w zakresie win z malbeka. Bertrand-Gabriel nie mógł więc puścić mimo uszu coraz lepszej opinii o argentyńskich winach z tego szczepu. I dlatego w 2008 roku wybrał się do Argentyny. Tam spotkał Paula Hobbsa. To z kolei jeden z najbardziej wpływowych kalifornijskich winemakerów nazywany przez niektórych „zaklinaczem malbeka". Hobbs mocno przyczynił się do sukcesu tej odmiany właśnie w Argentynie.
Owocem ich współpracy jest wino Paul Bertrand Crocus L'Atelier. Na marginesie – nawet gdy trunek był już w pełni gotowy, pozostawał wciąż nienazwany. W końcu połączono imiona obu wspólników, dodając nazwę rośliny, z której bierze się szafran, drugi ze skarbów ziemi Cahors. Jeśli chodzi o swój charakter, to zarówno swoich twórców, jak i ekspertów Crocus L'Atelier zadziwił niezwykłą finezją i czystością smaku.