Reklama

Żywy krab z automatu

Automat do sprzedaży żywych krabów, ustawiony na głównej stacji metra w Nankinie (wschodnie Chiny), od października działa bez awarii

Aktualizacja: 18.12.2010 08:46 Publikacja: 18.12.2010 07:21

Krab

Krab

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa, Mac Maciej Kaczanowski

Kraby przechowywane są w specjalnych pojemnikach w lodówce, w temperaturze 5 stopni Celsjusza.

Żywe kraby można nabyć w cenie od 10-50 juanów za sztukę, w zależności od płci i rozmiaru. Gdyby automat "wypluł" martwego kraba, klient dostaje w ramach rekompensaty trzy żywe.

Pomysłodawcą automatu jest Shi Tuanjie, prezes firmy z Nankinu zajmującej się handlem krabami. Przez ponad trzy lata pracował nad swoim wynalazkiem.

Ponieważ sprzedaż krabów z automatu cieszy się dużym zainteresowaniem (dziennie do siatek konsumentów trafia około 200 sztuk), myśli się o uruchomieniu automatów w innych miastach, na lotniskach, dworcach i w supermarketach. Szuka też partnerów biznesowych w Japonii.

[b]Obejrzyj film[/b]

Reklama
Reklama

Kraby przechowywane są w specjalnych pojemnikach w lodówce, w temperaturze 5 stopni Celsjusza.

Żywe kraby można nabyć w cenie od 10-50 juanów za sztukę, w zależności od płci i rozmiaru. Gdyby automat "wypluł" martwego kraba, klient dostaje w ramach rekompensaty trzy żywe.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama