Napieralski chce być jak Obama, Rasmussen i Zapatero

[link=http://www.rp.pl/temat/266075.html][b]Serwis poświęcony wyborom do Parlamentu Europejskiego[/b][/link]

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/2,1,292982.html]Zobacz galerię zdjęć z konwencji wyborczej [/link][/b]

Dostało się nie tylko PO, ale całej prawicy. Napieralski snuł wizje rządu i prezydenta z PiS przekonując, że ta partia nie byłaby w stanie wprowadzić Polski do UE co stało się za rządów SLD.

- Nie chcemy prezydenta i premiera kłócących się na pogorzelisku - nawoływał przekonując, że rządy Lewicy mogłyby to zmienić.

Później Napieralski wymieniał postulaty Sojuszu.

- Chcemy Europy socjalnej, w której każdy zarobi na bochenek chleba, Europy równych szans, Europy w której nie ma wierzących i niewierzących - mówił Napieralski.

Szef SLD mówił o europejskich krajach i przywódcach, na których się wzoruje, ale konwencja była zorganizowana w stylu wieców Baracka Obamy.

- Chcemy Polski dobrze rządzonej, Polski takiej jak Dania. Premier Rasmussen zbudował kraj, w którym każdy bezrobotny ma pomoc. Chcemy Polski takiej jak Francja, gdzie jest rozdział państwa od Kościoła, chcemy by tak jak w Hiszpanii refundowane było in vitro - kontynuował.

- 7 czerwca uzyskamy nową większość w Parlamencie Europejskim na rzecz Europy socjalnej - przekonywał w Poznaniu gość konwencji, były premier Danii Poul Nyroup Rasmussen.

[srodtytul]Siwiec szefem kampanii[/srodtytul]

W spotkaniu zorganizowanym na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich brało udział ponad tysiąc delegatów z całego kraju oraz zagraniczni goście.