Fundusz private equity CVC Capital Partners rozpoczyna właśnie wyłączne negocjacje z PKP na temat przejęcia spółki PKP Energetyka. Według zapowiedzi PKP transakcja powinna zostać sfinalizowana do końca trzeciego kwartału br. Fundusz ma respektować podpisany na początku tego roku pakt gwarancji pracowniczych.
"Fundusz kapitałowy jest zarejestrowany w Luksemburgu. Kupuje na terenie świata różne nieruchomości i przedsiębiorstwa, żeby je sprzedać. PKP Energetyka jest przedsiębiorstwem bardzo wrażliwym jeżeli chodzi o bezpieczeństwo ludzi i państwa. Ta spółka jest właścicielem wszystkich linii energetycznych, zarówno linii wysokiego napięcia, jak i linii zasilających w energię stacje i przystanki kolejowe. Spółka posiada skomplikowane podstacje zasilające trakcje elektryczną" - mówił poseł PiS Krzysztof Tchórzewski na piątkowej konferencji prasowej.
"Jeżeli teraz wchodzi inwestor, który nie wiadomo czy i komu sprzeda tę firmę, jeżeli ta firma trafi w ręce niesprzyjające Polsce, mamy wtedy duży kłopot" - dodał. Według niego, przed prywatyzacją ministerstwo infrastruktury nie zwróciło się z pytaniem o skutki prywatyzacji PKP Energetyki do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa Obrony Narodowej.
Jak informował PAP Przemysław Obłój, dyrektor CVC, fundusz jest gotów - po ewentualnym przejęciu - sprzedać mniejszościowy pakiet spółki np. krajowemu inwestorowi finansowemu. Jego zdaniem w przyszłości PKP Energetyka powinna trafić na GPW.
Poseł PiS Andrzej Adamczyk poinformował o działaniach PiS w związku ze sprawą sprzedażą spółki. "Składamy wniosek o poszerzenie porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu o informację rządu na temat sprzedaży spółki i jej skutków dla gospodarki i bezpieczeństwa państwa (...). Składamy w imieniu klubu parlamentarnego PiS wniosek do przewodniczącego sejmowej komisji infrastruktury o zamknięte, utajnione posiedzenie komisji, którego tematem będzie wpływ sprzedaży podmiotowi zagranicznemu spółki PKP Energetyka na bezpieczeństwo państwa i przewozów kolejowych w Polsce" - powiedział.