Zapowiedziała to dyrektor zarządzająca funduszu Christine Lagarde, podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie po posiedzeniu rady dyrektorów MFW, podała agencja Unian.

- Doceniamy to, co przez ostatni dwa lata zrobiły władze ukraińskie w gospodarce i sferze socjalnej. Jednocześnie nie możemy zapomnieć, że wiele decyzji jeszcze trzeba podjąć i przyjąć je powinien parlament - Rada Najwyższa - mówiła Lagarde wyjaśniając, że chodzi o ustalenia drugiego przeglądu ukraińskich reform dokonanego przez MFW.

- To są techniczne sprawy. Ale i one muszą zostać spełnione. Mam nadzieję, że tak prezydent jak i nowy premier Ukrainy sprawią, byśmy mogli sfinalizować współpracę - dodała szefowa MFW.

Oznacza to, że przesuwa się w czasie przekazanie trzeciej transzy pomocy, które było zaplanowane do końca lipca. Do tej pory z 17,5 mld dol. (przyznane w marcu 2015 na cztery lata) pomocy Ukraina otrzymała dwie transze - 5 mld dol. w marcu minionego roku i 1,7 mld dol. w sierpniu.

Strony uzgodniły wszystkie kwestie dotyczące drugiego przeglądu ukraińskich reform: monetarnej, bankowej, antykorupcyjnej, emerytalnej i prywatyzacji. Dotąd jednak nie podpisano memorandum w terminami realizacji poszczególnych reform oraz wypłat transzy pomocy. W Radzie Najwyższej jest tu duży opór przed wieloma zmianami, a deputowani często przedkładają partykularne interesy, nad interes państwa.