Złoto w skarbcu banku centralnego warte jest na początku listopada 64,43 mld dol. W październiku Bank Rosji kupił rekordowe 40,4 tony carskiego metalu, jak nazywane jest w Rosji złoto. Bank regularnie zwiększa zasoby cennego kruszcu, ale jeszcze nigdy nie kupił tak dużo w ciągu jednego miesiąca.

Dla porównania: we wrześniu było to 15,6 ton złota monetarnego; w sierpniu - 21,8 ton; w lipcu - 6,22 tony; w czerwcu - 18,7 ton; w maju - 3,1 ton, w marcu i kwietniu - o 15,6 ton; w lutym - 9,3 ton a w styczniu - 21,8 ton.

Jak przypomina agencja Prime: rosyjski bank centralny od wielu lat inwestuje w złoto. Jeżeli na początku 2007 r w skarbcu Kremla były 402 tony carskiego kruszcu, to na początku tego roku już trzy razy więcej - 1207 ton.

W czasie kryzysu 2009/2010 złoto i diamenty rosyjskich producentów skupował też Gohran - instytucja gromadząca na potrzeby państwa kruszce i kamienie szlachetne. Była to forma wsparcia dla krajowych koncernów mających kłopoty przez spadek cen na globalnym rynku. W 2015 r Gohran kupił kamienie i kruszce za 240 mln dol., z tego 3 mld rubli poszło na same brylanty koncernu diamentowego Alrosa (drugi po brytyjskim De Beers największy dostawca diamentów z 25 proc. udziału w globalnym rynku).

A tu przeczytasz o tym że połowie populacji Rosji grozi ubóstwo.