Dolary są złe dla Kremla, ale nie dla reszty świata

Rosja znów straszy, że zrezygnuje z dolara. Tym razem ma to nastąpić w ciągu miesiąca i dotyczyć rezerw zgromadzonych w Funduszu Narodowego Dobrobytu (FND). Ma się tam znaleźć złoto, euro, jen i juan oraz funt brytyjski.

Aktualizacja: 03.06.2021 16:17 Publikacja: 03.06.2021 14:24

Dolary są złe dla Kremla, ale nie dla reszty świata

Foto: Moskwa chce zrezygnować z dolarów

Odejście od dolara amerykańskiego i zmniejszenie udziału brytyjskiego funta w zasobach FND - zapowiedział w czwartek minister finansów Anton Siłuanow w czasie Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu.

„Podobnie jak bank centralny, podjęliśmy decyzję o zmniejszeniu inwestycji FND w aktywa dolarowe. Dziś strukturalnie mamy około 35 proc. zasobów funduszu w dolarach. Zdecydowaliśmy się całkowicie wycofać z aktywów dolarowych, zastępując te inwestycje, wzrostem wkładów w euro i złoto – powiedział Siłuanow cytowany przez TASS.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Gospodarka
Trump ogłasza decyzję w sprawie ceł. Wyższe taryfy na towary z UE i Meksyku
Gospodarka
Rumunia zapłaci cenę za rozrzutność
Gospodarka
Czy grozi nam powódź? Na razie nie, ale sytuacja może się zmienić
Gospodarka
Czy USA nadal są gwarantem globalnej stabilności?
Gospodarka
Unia chce pokonać Rosję w Ukrainie. Oto w jaki sposób
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama