Widać to po statystykach rejestracji: w marcu 2019 r. udział marek premium w całości rejestracji sięgnął 16,7 proc. i był o 2 punkty proc. wyższy niż rok wcześniej, wynika ze statystyk Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, opracowanych na podstawie danych Centralnej Ewidencji Pojazdów. Liczba zarejestrowanych w marcu aut marek premium wyniosła 8,4 tys. i była wyższa o 10,2 proc. od zanotowanej rok wcześniej. Dla porównania rejestracje samochodów marek popularnych zmalały w tym samym miesiącu o 5,3 proc. w porównaniu z wynikiem z tego samego okresu 2018 r.
Po pierwszym kwartale 2019 r. rejestracje wszystkich marek premium sięgnęły 19,3 tys. aut, więcej niż w całym 2009 r.! 90 procent aut marek premium trafia do przedsiębiorców, którzy dostrzegają, jak wiele korzyści wynika z takiego zakupu: dla firmy jest to prestiż, dla użytkownika wygoda i bezpieczeństwo. Samochody klasy wyższej są wyposażone w najnowsze technologie. Do tego auta klasy premium mają dobre ceny odsprzedaży, co czyni zakup takiego samochodu niezwykle korzystnym.
Leasing z niskimi ratami
Rejestracje marek premium notują dwucyfrowe tempo wzrostu, co wynika z dostępności nowego rodzaju finansowania. Chodzi o leasing z niskimi ratami.
Leasing ten jest tak skalkulowany, żeby przedsiębiorca mógł opłacać niskie raty, a na koniec okresu umowy zmienić auto na kolejne, nowe. – Volkswagen Financial Services należy do prekursorów takich produktów. Wprowadziliśmy je w Polsce około pięciu lat temu, a od trzech–czterech lat mają one formy i nazwy dobrze znane klientom marek Grupy Volkswagen, np. Leasing EasyDrive w Volkswagenie, Audi Perfect Lease czy Škoda Leasing Niskich Rat – wymienia dyrektor sprzedaży detalicznej w Volkswagen Financial Services Michał Dyc.
W Polsce jest coraz bardziej widoczny trend użytkowania samochodu, a następnie jego zmiany na nowy po zaplanowanym okresie eksploatacji. Z roku na rok więcej firm przekonuje się, że wygodniej i taniej jest wynajmować flotę, współdzielić ją czy właśnie leasingować, zamiast kupować pojazdy. – Przedsiębiorcy swobodnie dysponują autem w ramach rozsądnych rat i mogą je zmieniać co kilka lat na nowe, nie martwiąc się o ich sprzedaż na rynku wtórnym. – Coraz większa liczba klientów prywatnych i firmowych chce jeździć nowymi samochodami, płacąc jak najmniej i otrzymując jak najwięcej w zamian. Oczekują mobilności. Katalizatorem tych zmian są nowoczesne produkty finansowe i rozwijające się technologie – wskazuje Michał Dyc.