Główny Urząd Statystyczny podał dziś, że prognozy koniunktury w przemyśle i budownictwie są nieco mnie optymistyczne od lipcowych, a w handlu utrzymywały się na poziomie z ubiegłego miesiąca. Spośród firm usługowych najlepsze oceny formułują firmy pośrednictwa finansowego. Są one jednak gorsze niż miesiąc temu.
- Choć ciągle firmy są w większości optymistyczne, jeśli chodzi o bieżącą koniunkturę, ale jednak obniża się ona systematycznie od dwóch kwartałów - mówi starszy ekonomista Banku Zachodniego WBK, Piotr Bujak.
- To potwierdza, że spowolnienie gospodarcze nie jest przejściowe i w trzecim i czwartym kwartale tempo wzrostu może spaść poniżej 5 procent, a w przyszłym roku wynieść około 4,5 procent - dodaje.
Rynek zastanawia się teraz co zrobi Rada Polityki Pieniężnej, która decyzję o stopach podejmie w przyszłym tygodniu. Niektórzy analitycy ogłosili już nawet koniec cyklu zaostrzania polityki monetarnej.
- Rada Polityki Pieniężnej nie zmieni stóp procentowych do końca 2008 roku, bo obawy o spowolnienie gospodarcze, a nie inflacja, są dla jej członków kluczowym problemem - uważają analitycy JPMorgan Chase Bank