Polska dla Chin jest obecnie największym partnerem handlowym w regionie, choć najwięcej inwestycji z tego kraju przyciągnęły Węgry. Jak dotąd największą transakcją z udziałem kapitału z Państwa Środka w naszym kraju był zakup w tym roku za ok. 300 mln zł cywilnej części Huty Stalowa Wola przez koncern LiuGong.
Łączna wartość dotychczasowych inwestycji chińskich firm w Polsce na koniec 2011 r. wyniosła jak dotąd jedynie ok. 250 mln euro. Jednak można się spodziewać i to szybko kolejnych transakcji.
Na celownik została wzięta choćby Amica Wronki, największy polski producent sprzętu AGD, o której myśli chiński koncern Haier. – Z jego inicjatywy odbyło się spotkanie, ale obecnie prezes Jacek Rutkowski nie jest zainteresowany sprzedażą swojego pakietu akcji Amiki Wronki – podaje biuro prasowe spółki.
– Obecnie koncentrujemy się na zorganizowaniu sprawnej dystrybucji produktów Haiera na rynku polskim oraz w regionie CEE. Nie posiadam informacji na temat ewentualnych inwestycji Haiera, czy to w Polsce, czy w Europie – odpowiada enigmatycznie Jarosław Piekut, dyrektor generalny Haier Poland.
Firma jest jednym z największych producentów AGD na świecie, ma 24 fabryki, z czego tylko jedną w Europie. Teraz postanowiła, podobnie jak wcześniej zrobiły to koreańskie LG oraz Samsung, stworzyć bazę produkcyjną na miejscu. Koszty transportu pralek czy lodówek z Azji są bardzo wysokie, dlatego firmom opłaca się mimo wyższych np. kosztów pracy inwestować w Polsce we własne zakłady. Niedawno 21 amerykańskich firm ogłosiło, że z powodu szybko rosnących kosztów pracy swoje zakłady z Chin przeniosą do innych państw Azji Południowo-Wschodniej.