Chińczycy przymierzają się do polskich firm

Produkujący AGD koncern Haier chce kupić Amikę Wronki – ustaliła „Rz”. Trzeba się spodziewać kolejnych prób przejęć naszych przedsiębiorstw

Publikacja: 12.09.2012 04:53

Chińczycy przymierzają się do polskich firm

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Lokaj klok Krzysztof Lokaj

Polska dla Chin jest obecnie największym partnerem handlowym w regionie, choć najwięcej inwestycji z tego kraju przyciągnęły Węgry. Jak dotąd największą transakcją z udziałem kapitału z Państwa Środka w naszym kraju był zakup w tym roku za ok. 300 mln zł cywilnej części Huty Stalowa Wola przez koncern LiuGong.

Łączna wartość dotychczasowych inwestycji chińskich firm w Polsce na koniec 2011 r. wyniosła jak dotąd jedynie ok. 250 mln euro. Jednak można się spodziewać i to szybko kolejnych transakcji.

Na celownik została wzięta choćby Amica Wronki, największy polski producent sprzętu AGD, o której myśli chiński koncern Haier. – Z jego inicjatywy odbyło się spotkanie, ale obecnie prezes Jacek Rutkowski nie jest zainteresowany sprzedażą swojego pakietu akcji Amiki Wronki – podaje biuro prasowe spółki.

– Obecnie koncentrujemy się na zorganizowaniu sprawnej dystrybucji produktów Haiera na rynku polskim oraz w regionie CEE. Nie posiadam informacji na temat ewentualnych inwestycji Haiera, czy to w Polsce, czy w Europie – odpowiada enigmatycznie Jarosław Piekut, dyrektor generalny Haier Poland.

Firma jest jednym z największych producentów AGD na świecie, ma 24 fabryki, z czego tylko jedną w Europie. Teraz postanowiła, podobnie jak wcześniej zrobiły to koreańskie LG oraz Samsung, stworzyć bazę produkcyjną na miejscu. Koszty transportu pralek czy lodówek z Azji są bardzo wysokie, dlatego firmom opłaca się mimo wyższych np. kosztów pracy inwestować w Polsce we własne zakłady. Niedawno 21 amerykańskich firm ogłosiło, że z powodu szybko rosnących kosztów pracy swoje zakłady z Chin przeniosą do innych państw Azji Południowo-Wschodniej.

Innych przykładów na wzrost zainteresowania Chin naszym rynkiem nie brakuje. W Warszawie działają już biura chińskich banków – Bank of China oraz Industrial and Commercial Bank of China, które mają wspierać projekty inwestycyjne w Polsce.

– To dla nas nowe odkrycie, jesteśmy na etapie prezentowania potencjału naszego rynku. Delegacji z Chin przyjeżdża zdecydowanie coraz więcej – mówi Sławomir Majman, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Z kolei firma doradcza Deloitte prognozuje, że łączna wartość inwestycji chińskich w Europie może wynieść 40 mld dol., z czego duża część może przypaść na Polskę.

W kwietniu strona chińska zapowiedziała też uruchomienie linii kredytowej wartości 10 mld dol. dla firm z 16 krajów Europy Środkowej i Bałkanów. – Chiny będą współpracować z krajami Europy Środkowo-Wschodniej przy otwieraniu nawzajem własnych rynków i zwiększeniu wymiany handlowej do 100 mld dol. do 2015 r. – mówił podczas kwietniowej wizyty w Polsce premier Chin Wen Jiabao.

Jak pisaliśmy w „Rz" mimo nieudanej budowy odcinków autostrady A2 przez chiński Covec, firmy z tego kraju są wciąż zainteresowane wielkimi projektami. Starają się choćby o warte ok. 30 mld zł kontrakty na budowę bloków w elektrowniach m.in. w Ostrołęce. Zdaniem ekonomistów to dopiero początek ich ekspansji w Polsce, którą faktycznie uważają za jeden ze strategicznych rynków w Europie.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.mazurkiewicz@rp.pl

Polska dla Chin jest obecnie największym partnerem handlowym w regionie, choć najwięcej inwestycji z tego kraju przyciągnęły Węgry. Jak dotąd największą transakcją z udziałem kapitału z Państwa Środka w naszym kraju był zakup w tym roku za ok. 300 mln zł cywilnej części Huty Stalowa Wola przez koncern LiuGong.

Łączna wartość dotychczasowych inwestycji chińskich firm w Polsce na koniec 2011 r. wyniosła jak dotąd jedynie ok. 250 mln euro. Jednak można się spodziewać i to szybko kolejnych transakcji.

Pozostało 83% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu