Agencja Bloomberg sporządziła listę najatrakcyjniejszych dla inwestorów rynków rozwijających się 2017 r. Na liście znalazły się RPA z Afryki, Meksyk, Brazylia i Chile z Ameryki Środkowej i Południowej; Indie i Indonezja z Azji oraz Rosja z Europy. „Rosyjski rubel - to główny cel inwestorów, którzy pożyczają w walutach tych państw, gdzie obowiązuje niskie oprocentowanie, a także dla tych, którzy kupują papiery wartościowe z wysokim zyskiem" - tłumaczy Bloomberg.

Zdaniem ekspertów banku UBS, potencjalny dochód z handlu rosyjską walutą może sięgnąć 26 proc. w ciągu tego roku. To najwyższy wskaźnik zysku wśród rynków rozwijających się Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki.

Bloomberg podkreśla, że w 2017 r szczególnie ciekawe dla inwestorów będą rozwijające się rynki, na których poprawił się klimat polityczny, oraz te, gdzie aktywa są mniej wrażliwe na negatywne bodźce z zagranicy.

Do takich bodźców należy możliwe podniesienie stopy procentowej przez amerykański Fed oraz ryzyka gospodarcze związane z objęciem urzędu przez Donalda Trumpa.