Reklama

Wielka Brytania niczym upadająca firma

- Gdy firma zaczyna się chylić ku upadkowi, jej wyniki sprzedaży spadają, a długi rosną, to potrzebuje ona kogoś energicznego, z pomysłami i wizją, by dokonał szeregu logicznych kroków - napisał premier David Cameron w artykule zamieszczonym w tygodniku "Sunday Times".

Publikacja: 08.08.2010 13:31

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron

Foto: AFP

Ostrzegł Brytyjczyków, by przygotowali się na głębokie cięcia wydatków publicznych. - Rząd nie byłby społecznie odpowiedzialny, gdyby w różnych resortach rządowych nie znalazł oszczędności - zauważył.

Szczegóły tych cięć, w niektórych przypadkach sięgających 25-40 proc. w najbliższych pięciu latach, zostaną ogłoszone w październiku, wraz z nowym budżetem. Obecnie wszystkie resorty zaangażowane są w rewizję wydatków.

Cameron zasygnalizował poparcie dla reformy systemu świadczeń socjalnych przygotowywanej przez ministra pracy i emerytur Iaina Duncana Smitha. Jej celem jest m.in. uproszczenie systemu świadczeń i ukrócenie nadużyć.

Jak wskazał premier w "Sunday Times", 5,2 mld funtów traci rocznie brytyjski podatnik na skutek oszustw w korzystaniu ze świadczeń socjalnych oraz błędów popełnianych przez urzędników w ich przyznawaniu. Uznał tę sumę za nie do przyjęcia.

Dodał, że nie obejdzie się bez cięć w wydatkach nawet na cele, które są Brytyjczykom bliskie i warte wsparcia, z powodu "spuścizny", jaką otrzymał jego rząd - czyli złego stanu finansów państwa po 13 latach rządów Partii Pracy. Wydatków, które były do zaakceptowania w dobrych latach, nie da się sfinansować w złych - zauważył.

Reklama
Reklama

- Nie mogę obiecać stalowego pierścienia obronnego wokół każdego świadczenia socjalnego i każdego miejsca pracy - zapowiedział premier.

Krytycy rządu wskazują, iż po to, by system świadczeń socjalnych mógł przynieść oszczędności w dłuższej perspektywie, konieczne są wcześniej duże nakłady. Przeciwko cięciom coraz głośniej szemrają także niektórzy szefowie resortów, zarzucając ministrowi finansów George'owi Osbornowi sztywne i mechaniczne podejście.

Ostrzegł Brytyjczyków, by przygotowali się na głębokie cięcia wydatków publicznych. - Rząd nie byłby społecznie odpowiedzialny, gdyby w różnych resortach rządowych nie znalazł oszczędności - zauważył.

Szczegóły tych cięć, w niektórych przypadkach sięgających 25-40 proc. w najbliższych pięciu latach, zostaną ogłoszone w październiku, wraz z nowym budżetem. Obecnie wszystkie resorty zaangażowane są w rewizję wydatków.

Reklama
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Reklama
Reklama