Nadal nie rośnie popyt na kredyty

Wciąż tylko nieliczne przedsiębiorstwa w Polsce wracają do swoich pomysłów inwestycyjnych sprzed kryzysu finansowego

Publikacja: 06.12.2010 03:26

Nadal nie rośnie popyt na kredyty

Foto: Fotorzepa, Darek Gorajski DG Darek Gorajski

To, że w dalszym ciągu nie ma inwestycyjnego szału, widać po tym, jak zmienia się portfel kredytów przedsiębiorstw. Od września 2009 r. do września 2010 r. wartość kredytów dla firm w złotych spadła o 5 mld zł, a w walutach o kolejne 5 mld zł.

Bankowcy liczyli na jesienne ożywienie, ale niestety rzeczywistość była inna. Dziś finansiści mówią, że są firmy, które interesują się kredytami inwestycyjnymi, pytają zwłaszcza o warunki finansowania.

– Duże i średnie firmy wracają do inwestowania i zgłaszają zapotrzebowanie na finansowanie planowanych przedsięwzięć, głównie w postaci kredytów inwestycyjnych i leasingu – podkreśla Andrzej Gliński, członek zarządu Banku Millennium. – Wśród małych przedsiębiorstw prowadzone inwestycje są wciąż niewielkie. Dobre prognozy gospodarcze powodują jednak, że jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, bardzo szybko do inwestowania powinny powrócić także mniejsze przedsiębiorstwa.

Tomasz Bieske, partner w firmie Ernst & Young, nie jest takim optymistą. – Przedsiębiorcy sparzyli się na instytucjach finansowych w czasie kryzysu – uważa. – Dlatego dziś gromadzą więcej oszczędności, budują sobie taką poduszkę bezpieczeństwa. Ich skłonność do zadłużania się w bankach zdecydowanie się obniżyła.

[wyimek]156,6 mld zł wyniosła wartość kredytów dla firm na koniec września 2010 r.[/wyimek]

Na popyt na kredyt może jeszcze wpłynąć zima. – Sroga zima, jeśli taką będziemy mieli w tym roku, wpłynie negatywnie na dynamikę przychodów w niektórych sektorach i ogólnie w całej gospodarce, może więc mieć także pośredni wpływ na skłonność do inwestycji – ocenia Andrzej Gliński. – Generalnie jednak, biorąc pod uwagę, że proces inwestycyjny trwa kilka miesięcy, nie powinno to mieć znaczenia dla tych, którzy chcą kupić nowe maszyny i urządzenia.

Banki są gotowe do finansowania przedsiębiorstw. – Wiele banków jest obecnie zainteresowanych pożyczaniem pieniędzy firmom, włączając w to finansowanie długoterminowe – zapewnia członek zarządu Banku Millennium. – Dostępność kredytów jest już na poziomie zbliżonym do tego sprzed kryzysu.

Banki nie selekcjonują też tak drastycznie klientów jak w trakcie kryzysu. Faktem jest jednak, że zaostrzyły kryteria weryfikacji kredytowej. Przedsiębiorcy narzekają, że banki życzą sobie teraz ton dokumentów, a co gorsza – zabezpieczeń. Wojciech Warski, ekspert Business Centre Club, twierdzi też, że ceny kredytów nadal nie są atrakcyjne dla przedsiębiorców.

– Warunki oferowanego przez banki finansowania dla firm się poprawiają – mówi z kolei Tomasz Bieske. Potwierdza to Andrzej Gliński. – Oprocentowanie jest wprawdzie nieco wyższe niż przed kryzysem, jednak znacząco niższe niż w jego szczycie – wyjaśnia.

Instytucjom finansowym zależy dziś zwłaszcza na tym, żeby ich klient nie tylko brał kredyt, ale też kupował inne produkty. Dlatego w ostatnim czasie wzrosło znaczenie zakresu współpracy pomiędzy klientem i bankiem w kształtowaniu cen kredytów.

To, że w dalszym ciągu nie ma inwestycyjnego szału, widać po tym, jak zmienia się portfel kredytów przedsiębiorstw. Od września 2009 r. do września 2010 r. wartość kredytów dla firm w złotych spadła o 5 mld zł, a w walutach o kolejne 5 mld zł.

Bankowcy liczyli na jesienne ożywienie, ale niestety rzeczywistość była inna. Dziś finansiści mówią, że są firmy, które interesują się kredytami inwestycyjnymi, pytają zwłaszcza o warunki finansowania.

Pozostało 84% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli