Tematem wiodącym tegorocznego forum jest „Przebudowa świata: konsekwencje dla społeczeństwa, polityki i biznesu". Oficjalnie konferencja rozpocznie się 22 stycznia i potrwa cztery dni.
Liderzy światowego biznesu i polityki będą się zastanawiać, jakie ryzyko niosą ze sobą powiększające się przepaści między tymi, którzy zbiednieli i wzbogacili się w kryzysie, czy dzisiejszy świat jest w stanie nadążyć za szybkim rozwojem technologii i innowacjami w nauce oraz nowym porządkiem w gospodarce, w którym punkt ciężkości nieuchronnie przemieszcza się w kierunku Azji.
Wśród zagrożeń dla gospodarki światowej wymieniane są również nieustające konflikty w krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, które doprowadziły do wzrostu cen ropy naftowej w czasie najostrzejszego stadium kryzysu finansowego.
Będzie także mowa o tym, jak najefektywniej zagospodarować pojawiające się oznaki ożywienia w gospodarce światowej.
Obecni i nieobecni
Nie będzie w tym roku w Davos prezydenta USA, którego zastąpić ma sekretarz stanu John Kerry. Nie przyjadą kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji, prezydent Rosji. Z szefów rządów pojawią się premier Japonii Shinzo Abe, prezydent Korei Południowej Park Geun-hye, Meksyku – Enrique Pena Nieto. Będą także przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, szefowa MFW Christine Lagarde, sekretarz generalny ONZ Ban Ki Moon.