Pytany o ewentualność interwencji na rynku złotego, Morawiecki odparł, że złoty jest walutą płynną i nie raz w ciągu ostatnich ośmiu - dziewięciu lat bardzo nam to pomogło w buforowaniu ryzyk makroekonomicznych.
"Również dzisiaj, pamiętajmy o tym, że to czasowe osłabienie, zresztą nie jakieś intensywne (...) pomaga eksporterom i myślę, że przyczyni się do dobrego wzrostu gospodarczego" - powiedział wicepremier na briefingu przed konferencją poświęcona wdrażaniu funduszy europejskich "Fundusze Europejskie. Nowoczesna gospodarka siłą rozwoju".
Minister zaznaczył, że złoty nie raz był słabszy niż obecnie. "Nie mamy dziś w zamyśle żadnych interwencji w tym zakresie" - zapewnił.
Morawiecki pytany był również o konsekwencje ewentualnego opuszczenia strefy euro przez Włochy w związku z wynikami niedzielnego referendum.
Jego zdaniem dziś jest za wcześnie, aby mówić o tym co zrobią Włochy. Ale, jak podkreślił wicepremier, wynik głosowania w referendum jest bardzo ważny.