Wieczorem za euro płacono 4,0713 zł, dolar kosztował 2,9541 zł, a franka szwajcarskiego wyceniano na 2,7772 zł. Kurs eurodolara wynosił 1,3781.

Analitycy sądzą, że spadek notowań złotego nie jest trwały i że wywołała go realizacja zysków (inwestorzy krótkoterminowi sprzedawali złotego). Większość dużych instytucji finansowych oczekuje jednak, że w tym roku złoty się umocni. – Ożywienie gospodarcze, rosnące oczekiwania podwyżki stóp procentowych i odbicie euro spowodują dalsze umocnienie złotego w perspektywie sześciu i 12 miesięcy – twierdzi Daniel Lenz z DZ Banku. 

Rentowność obligacji dwuletnich wynosiła wieczorem 4,94 proc., pięciolatek 5,55 proc., a dziesięciolatek 6,11 proc.