W 2008 r. przychody TP SA wyniosły 18,165 mld zł – poinformowała w czwartek spółka. To 0,4-proc. spadek w stosunku do 2007 r., który TP SA zamknęła przychodami 18,244 mld zł. W 2009 r. spółka spodziewa się spadku skonsolidowanych przychodów, ze względu m.in. na spadające stawki rozliczeń międzyoperatorskich.
W IV kw. 2008 r. spadł zysk netto. Wyniósł 179 mln zł. W tym samym okresie 2007 r. było to 616 mln zł. Jak tłumaczy spółka, to efekt m.in. wzrostu zadłużenia w walutach obcych, na które wpłynęło osłabienie złotego.
Jak podkreśla TP SA, przychody grupy pozostały niemal niezmienione mimo 10,6-proc. spadku przychodów z telefonii stacjonarnej. Zrekompensowały go przychody z telefonii komórkowej (wzrost o 6,8 proc.) i szerokopasmowego dostępu do Internetu (+17,1 proc.).
TP SA zapowiedziała, że mimo niższego zysku dywidenda ma być porównywalna z ubiegłoroczną i wyniesie ok. 2 mld zł, czyli 1,50 zł na akcję spółki. – Nie wykluczamy, że w czerwcu wypłacimy akcjonariuszom dodatkowe środki. Może to być dodatkowa dywidenda lub skup akcji. Decyzja jednak zależy od rozwoju sytuacji w sektorze bankowym – powiedział prezes TP SA Maciej Witucki.
Akcje TP SA straciły wczoraj 1,33 proc. wartości na GPW. Obroty na papierach spółki wyniosły prawie 167 mln zł.