Innowacja dziś jest standardem jutro

W tak dynamicznie rozwijającej się gospodarce sukces odniosą tylko te przedsiębiorstwa, które są innowacyjne. Wprowadzenie jednej innowacji dziś jutro staje się standardem. To powoduje, że firmy nieustannie muszą pracować nad rozwojem swoim, swoich produktów i usług – mówi dr Irena Eris, założycielka firmy Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris. To czwarta rozmowa w ramach inicjatywy BDO „Przedsiębiorca Miesiąca", która będzie trwać przez cały 2018 rok.

Publikacja: 14.05.2018 08:54

dr Irena Eris, założycielka firmy Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris

dr Irena Eris, założycielka firmy Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris

Foto: materiały prasowe

- Pani doktor, działa Pani w biznesie kosmetycznym od ponad 30 lat. Ta aktywność poza Polską obejmuje również wiele rynków zagranicznych. Czym się różnią konsumentki w poszczególnych krajach?

- Eksport jest naturalnym kierunkiem rozwoju dla takiej firmy jak nasza. W ciągu ostatnich 5 lat wzrósł o 220%. Rozwijamy nasze marki w kluczowych regionach – w Europie Centralnej i Wschodniej, Azji, krajach Zatoki Perskiej.

Łącznie sprzedajemy do ponad 50 krajów. Dobrym przykładem zaistnienia marki za granicą w taki sposób, jak chcieliśmy, jest Dania. Nasze produkty sprzedawane są tam z dużym powodzeniem w luksusowych domach towarowych. Jeśli chodzi o konsumentki i różnice, to poza tymi zewnętrznymi, dotyczącymi ich wyglądu, anatomia i fizjologia ich skóry na całym świecie są jednakowe. Nieważne: Azja, Afryka czy Stany Zjednoczone. Różnice występuję w ich upodobaniach.

Azjatki kochają te kosmetyki, które rozjaśniają i wybielają im skórę. To absolutny priorytet. I cenią lżejsze produkty, lekkie konsystencje. Kraje arabskie mają raczej wymagania co do zapachu: lubią te cięższe, orientalne. We mnie największe zdziwienie budziło to, że na Bliskim Wschodzie jest tak duże zapotrzebowanie na kosmetyki pielęgnacyjne. Tam naprawdę kobiety o siebie dbają. Mimo że Arabki noszą czadory i chusty – i często widać im tylko umalowane oczy – to wielką wagę przykładają do zdrowia, do pięknej skóry. Eksportujemy tam dermokosmetyki Pharmaceris, które cieszą się dużym uznaniem, a są dostępne – tak jak w Polsce – wyłącznie w kanale farmaceutycznym.

- Który rynek okazał się hitem?

Bardzo obiecujący jest rynek arabski. Tamtejsze kobiety cenią rolę i wartość pielęgnacji. Polscy producenci mają na tych rynkach dodatkowo przewagę, gdyż nie jesteśmy tam kojarzeni z krajem postkomunistycznym.

Pod tym względem w krajach Europy Zachodniej wchodzenie na rynki jest trudniejsze. Polska bowiem jeszcze nie kojarzy się z nowoczesnością i innowacyjnością. Chociaż ten obraz wyraźnie się już zmienia na lepsze.

- Czy eksport dla Pani oznacza tylko wzrost sprzedaży?

Wchodząc na rynki zagraniczne priorytetem jest dla nas utrzymanie tożsamości marki. Dr Irena Eris to marka luksusowa i nasze kosmetyki mogą być dostępne wyłącznie w punktach o wysokich standardach obsługi. Marka dermokosmetyków Pharmaceris z kolei dostępna jest wyłącznie w kanale farmaceutycznym. Utrzymanie takiego jasnego podziału – i w Polsce, i za granicą – ma kluczowe znaczenie dla przyszłości firmy. Analiza tylko samej wielkości sprzedaży to działanie krótkowzroczne.

- Zaczynała Pani od produkcji jednego kremu. Dziś portfolio firmy jest bardzo bogate. Czy z któregoś produktu jest Pani szczególnie dumna, wyjątkowo zapadł w pamięć?

Z każdego. Cały czas nad czymś pracujemy i wprowadzamy na rynek nowe kosmetyki. Z ostatnich naszych produktów niebywałym sukcesem okazała się nowa seria INSTITUTE SOLUTIONS L-ASCORBIC POWER TREATMENT. Opiera się na jednoczesnym stosowaniu kremów pielęgnacyjnych na dzień i noc oraz hialuronowego roztworu stabilnego, niezwykle efektywnego, kwasu L-askorbinowego. Niebawem pochwalimy się nowymi produktami, ale więcej szczegółów nie zdradzę.

- Początkowo w firmie był jeden pracownik. Ilu jest dziś?

W Piasecznie pracuje ponad 400 osób. Łącznie z Hotelami SPA i Kosmetycznymi Instytutami cały zespół liczy już ponad 1000 osób. Mamy wielu długoletnich pracowników. Wydaje mi się, że udało nam się stworzyć przyjazne miejsce pracy, gdzie ludzie mają możliwość działania samodzielnie, przy jednoczesnym wsparciu grupy.

Rozmawiała Ewa Matyszewska

Cała rozmowa z dr Ireną Eris: https://www.bdo.pl/pl-pl/Publikacje/Przedsiebiorca-Miesiaca/2018/rozmowa-z-dr-Irena-Eris-zalozycielka-firmy-Laboratorium-Kosmetyczne-Dr-Irena-Eris

Materiał powstał we współpracy z BDO Polska.

- Pani doktor, działa Pani w biznesie kosmetycznym od ponad 30 lat. Ta aktywność poza Polską obejmuje również wiele rynków zagranicznych. Czym się różnią konsumentki w poszczególnych krajach?

- Eksport jest naturalnym kierunkiem rozwoju dla takiej firmy jak nasza. W ciągu ostatnich 5 lat wzrósł o 220%. Rozwijamy nasze marki w kluczowych regionach – w Europie Centralnej i Wschodniej, Azji, krajach Zatoki Perskiej.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie