Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że miotła kadrowa idzie w ruch w centrali PGZ już siódmy raz za obecnej władzy, a szkody spowodowane brakiem stabilizacji w strategicznym przemysłowym sektorze odpowiadającym za bezpieczeństwo i wyposażenie armii widać już gołym okiem. Na przykład – w raportach i bilansach przedsiębiorstw. PGZ w sprawozdaniu finansowym za 2019 rok wykazała rekordową stratę wyliczoną na 1, 27 mld zł.
I choć ostatni zarząd narodowej zbrojowni tłumaczył, że na takim wyniku zaciążyła nowa, znacznie obniżona wycena walorów stoczniowej grupy MARS w której PGZ ma większościowe udziały a firmie ciążą też inne nagromadzone przez lata finansowe zaszłości – to ocena pracy kolejnych, „sezonowych" szefów obronnej grupy o przychodach na poziomie 7 mld zł rocznie, zatrudniającej ok. 17,5 tys. fachowców musi być krytyczna.
Czytaj także: Polska Grupa Zbrojeniowa pod nową komendą
Mimo covidu nieco lepsze wyniki w 2020 roku
W końcu zeszłego roku „Rz" pytała w centrali narodowej zbrojowni o stan finansów. Zarząd PGZ optymistycznie podkreślał , że po 9 miesiącach 2020 r. wyraźnie widać, że sytuacja w firmie się poprawia. - Skumulowany wynik ze sprzedaży to 353,1 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie roku 2019 wynosił 248,2 mln zł, tłumaczyła Ilona Kachniarz , rzecznik firmy. Wśród spółek, które w największym stopniu przyczyniły się do tego wzrostu przedstawiciele PGZ wymieniali radarowo - elektroniczne warszawskie centrum Pit-Radwar, artyleryjską Hutę Stalowa Wola ( producenta armatohaubic Krab i zautomatyzowanych moździerzy Rak) w gronie liderów było też stołeczne, optoelektroniczne Przemysłowe Centrum Optyki produkujące głównie sprzęt obserwacyjny stanowiący wyposażenie żołnierzy i pojazdów bojowych. Zarząd pochwalił się, że na uwagę zasługuje również przyrost skumulowanego wyniku EBITDA, który po 9 miesiącach 2020 wyniósł 574,1 mln zł, co w porównaniu z analogicznym okresem roku 2019 stanowi wzrost o 37proc. - krzepiła Ilona Kachniarz.
Start personalnej karuzeli
Przypomnijmy iż tym razem trwające od 24 marca kadrowe tasowanie zarządu PGZ rozpoczęła rezygnacja dotychczasowego prezesa Andrzeja Kensboka. Okazało się , że 15 kwietnia obejmuje posadę w zarządzie KGHM by zająć się finansami miedziowego giganta. W konsekwencji Rada Nadzorcza PGZ odwołała również pozostałych członków zarządu firmy. W okresie przejściowym do pełnienia obowiązków prezesa zarządu zbrojeniowej grupy RN oddelegowała Bogdana Borkowskiego a funkcję wiceprezesa do czasu wyboru nowych władz objął Paweł Olejnik.