Autorzy raportu szacują, że w 2015 r. wartość ta sięgnie 130 mld zł.
Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński spodziewa się, że w 2013 r., a przede wszystkim w 2014 r., polski przemysł motoryzacyjny potwierdzi swoją atrakcyjność na tle europejskiego.
Jak mówił, zgodnie ze strategią rządu, Polska nie kupuje nowych montowni za wszelką cenę. "Chodzi o to, by implementować na stałe do polskiej przestrzeni gospodarczej najlepsze techniki i technologie, bo w ten sposób trwale podnosimy konkurencyjność naszej gospodarki" - podkreślił.
Z raportu KPMG i PZPM wynika jednak, że od 2008 r. w Polsce spada produkcja samochodów osobowych. W ubiegłym roku z fabryk wyjechało 540 tys. aut, w 2013 r. ma to być ok. 465 tys.
W opinii autorów raportu odbicia należy spodziewać się w 2014 r. W przyszłym roku produkcja ma wynieść 475,7 tys. samochodów osobowych, a rok później - 494,7 tys. To efekt spowolnienia gospodarczego w Polsce i na świecie; ponad 98 procent naszej produkcji pojazdów samochodowych jest przeznaczona na eksport.