Zysk operacyjny Nintendo w ciągu ostatnich trzech kwartałów 2014 r. wyniósł 31,6 mld jenów. Oznacza to wzrost o 46 proc. w stosunku do wyniku zeszłorocznego za ten sam okres, jednak w 2014 roku firma nie wypuściła nowych konsol, co znacząco obniżyło koszty jej działalności. Na wyniki Nintendo wpłynął również niski kurs jena.
Jak podała agencja Reuters, analitycy oczekują, że zysk operacyjny Nintendo za cały bieżący rok fiskalny wyniesie ok. 36,6 mld jenów. Równocześnie sama firma spodziewa się zysku netto rzędu 30 mld jenów. Jest to znaczący wzrost względem prognozowanych wcześniej 20 mld jenów oraz odniesionej w poprzednim roku fiskalnym straty 23,2 mld jenów.
Ogłoszone wyniki nie obejmują ostatnich zmian w Nintendo. W opublikowanym 9 stycznia oświadczeniu firma ogłosiła decyzję o wycofaniu się z dystrybucji gier i konsol w Brazylii. Serwis Polygon podał ponadto, że Nintendo nie ma w planach wycofywania się z innych krajów Ameryki Południowej.
W oświadczeniu amerykański oddział Nintendo uzasadnił podjętą decyzję „wysokimi cłami przewozowymi stosowanymi w tym sektorze". Jednym z możliwych rozwiązań tej sytuacji byłoby przeniesienie produkcji konsol do Brazylii. Takie wyjście stosuje m.in. Microsoft, który swoje produkowane w Brazylii konsole Xbox One sprzedaje za 2,2 tys. reali brazylijskich (ponad 3 tys. zł), podczas gdy importowana przez Sony konsola PlayStation 4 kosztuje 4 tys. reali (ponad 5,5 tys. zł). Nintendo jednak nie zdecydowało się na otwarcie produkcji w Brazylii.
Wysokie cła przewozowe nie były jedynym problemem, które firma Nintendo napotkała w Brazylii. Jak zauważa brazylijski serwis UOL Jogos, brazylijskie przepisy bankowe znacząco utrudniały przeprowadzanie transakcji internetowych poprzez konsole, będące coraz częstszym elementem nowych gier.