Chodzi o projekt zmiany ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, autorstwa ministra zdrowia. Zmiany w przepisach są niezbędne, bo 20 maja 2016 r. wchodzi w życie dyrektywa Unii Europejskiej, dotycząca wyrobów tytoniowych, której zapisy odnoszą się m.in. do kupowania i sprzedawania e-papierosów oraz płynów z nikotyną do ponownego ich napełniania. Znowelizowana ustawa wdraża regulacje zawarte w dyrektywie – podaje Centrum Informacyjne Rządu.
Bez reklamy
Obecnie ok. 3 proc. Polaków pali e-papierosy, co oznacza, że w naszym kraju jest ok. 1,8 mln użytkowników tych produktów.
W nowych przepisach przewidziano zakaz sprzedaży e-papierosów lub pojemników zapasowych (z płynem zawierającym nikotynę) osobom, które nie ukończyły 18 lat. Obecnie taki sam zakaz dotyczy tradycyjnych papierosów. W sklepach trzeba będzie umieścić w widocznym miejscu informację: „Zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych lub pojemników zapasowych osobom do lat 18".
Papierosy elektroniczne, podobnie jak tradycyjne, nie będą mogły być palone w miejscach publicznych, np. na przystankach autobusowych, w tramwajach i pociągach, halach sportowych, szpitalach, szkołach i innych placówkach oświatowo-wychowawczych, lokalach gastronomicznych oraz na placach zabaw.
- Wprowadzone ograniczenie jest w interesie niepalących, a ma chronić przede wszystkim osoby młode i kobiety w ciąży przed wdychaniem szkodliwych substancji – tłumaczy autor przepisów. E-papierosy zostaną objęte zakazem reklamy, tak jak obecnie wyroby tytoniowe. Ich producenci i importerzy, nie będą mogli sponsorować imprez sportowych, kulturalnych, oświatowych i zdrowotnych.