Jastrzębska Spółka Węglowa ma coraz większe problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań finansowych

Problemy z płynnością finansową producentów węgla pociągają w dół ich dostawców. Jeden z posłów zaproponował, by spółki płaciły za usługi... węglem.

Publikacja: 16.03.2016 20:00

Jastrzębska Spółka Węglowa ma coraz większe problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań finansowych

Foto: Bloomberg

Jastrzębska Spółka Węglowa ma coraz większe problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań i – jak ustaliliśmy – część z nich spłaca poza terminem.

– JSW na chwilę obecną posiada kilkunastodniową zwłokę w zapłacie wymagalnych zobowiązań. Dokładamy jednak wszelkich starań, aby zobowiązania te zostały uregulowane w możliwie najkrótszym okresie – zaznacza Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW.

Dodaje, że przeterminowane o kilka lub kilkanaście dni zobowiązania pojawiają się okresowo, gdy spółka gromadzi środki na wypłaty lub ZUS. – Ale staramy się te zatory szybko rozładowywać – zapewnia rzeczniczka.

Analityków nie dziwią problemy JSW z płatnościami, zważywszy na trudną sytuację finansową węglowej spółki. Węglowa grupa zamknęła 2015 r. potężną stratą netto, sięgającą 3,16 mld zł. To w dużej mierze efekt odpisów aktualizujących wartość aktywów węglowych, koksowniczych i energetycznych w łącznej wysokości 2,8 mld zł. Ale i bez tych odpisów wyniki spółki nie napawają optymizmem.

– Przeterminowane płatności są oczywiście niepokojące, ale musimy mieć na uwadze, że to spółka kontrolowana przez Skarb Państwa. Gdyby było inaczej, zdecydowanie wzrosłoby ryzyko jej bankructwa – komentuje Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.

Jako przykład podaje sytuację produkującego maszyny górnicze Kopeksu, w którym złamanie kowenantów bankowych spotkało się z natychmiastową reakcją banków, które przycięły spółce finansowanie.

Zatory płatnicze to duży cios dla firm okołogórniczych. Problemy z płynnością firm wydobywczych spowodowały, że normą stało się rozliczanie faktur po 120–150 dniach od daty ich wpływu.

Poseł PiS Grzegorz Janik zaproponował ostatnio, by firmy podwykonawcze pracujące dla JSW, Katowickiego Holdingu Węglowego i Kompanii Węglowej mogły za swoje usługi odbierać zapłatę w... węglu. Ministrowi energii Krzysztofowi Tchórzewskiemu ten pomysł jednak się nie spodobał. Przypomniał, że firmy wydobywcze rozliczają się w formie pieniężnej i nie praktykują opłacania faktur w węglu.

– Ewentualne przyjęcie rozliczania faktur za towary i usługi w węglu może doprowadzić do niepożądanych zachowań na rynku węgla i grozi sytuacjami patologicznymi – skwitował Tchórzewski w odpowiedzi na poselską interpelację.

Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji
Biznes
Gigantyczne przejęcie w telekomunikacji. Hurtownik światłowodowy na zakupach
Biznes
Trump rozmawia z Xi, nowa pomoc dla Ukrainy i rekordowe inwestycje w energię
Biznes
Czy należy zakazać reklamy alkoholu? Eksperci są zgodni