„Przedstawiciele ArcelorMittal Poland umocowani do prowadzenia rozmów płacowych potwierdzają chęć i pełną gotowość do zakończenia rozmów i podpisania porozumienia w dniu jutrzejszym” – poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka spółki Sylwia Winiarek, komentując decyzję związkowców o pozostaniu w budynku dyrekcji spółki do czasu wznowienia rozmów płacowych.
„Biorąc pod uwagę fakt, że obecne rozbieżności w stanowiskach są stosunkowo niewielkie, zakładamy, że do uzgodnienia ostatecznego kształtu porozumienia dojdzie w dniu jutrzejszym” – powiedziała rzeczniczka.
Związkowcy zdecydowali o nieopuszczaniu gmachu dyrekcji po fiasku kolejnego spotkania poświęconego zasadom polityki płacowej w spółce. "Zostaniemy tutaj do momentu podjęcia przez pracodawcę merytorycznych rozmów i ich zakończenia porozumieniem płacowym" – zadeklarował przewodniczący Solidarności w ArcelorMittal Poland Jerzy Goiński.
Decyzję o pozostaniu w budynku związkowcy podjęli bezpośrednio po wtorkowym spotkaniu przedstawicieli organizacji związkowych i reprezentantów zarządu. Według relacji związkowców, pracodawca odmówił przyjęcia stanowiska strony społecznej w sprawie projektu porozumienia płacowego. Kolejne spotkanie, z udziałem wszystkich działających w koncernie związków, wyznaczono na środę.
Jak podała spółka, we wtorek odbyło się cykliczne spotkanie zespołu roboczego ds. Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, na którym – ku zdziwieniu przedstawicieli dyrekcji - zjawili się przewodniczący niektórych organizacji związkowych, którzy nie uczestniczą w tych cyklicznych spotkaniach, chcąc kontynuować rozmowy płacowe.