Aktualizacja: 29.07.2018 21:00 Publikacja: 29.07.2018 21:00
Foto: Forbes/Forum
Jeden z najbogatszych Polaków praktycznie nigdy nie uczestniczy w walnych zgromadzeniach akcjonariuszy publicznych spółek, których jest głównym właścicielem. Tym razem było inaczej. W piątek do warszawskiej siedziby d. Centrali Handlu Zagranicznego Elektrim Zygmunt Solorz przyszedł, by porozmawiać z mniejszościowymi akcjonariuszami tej publicznej, ale od blisko dekady nienotowanej na giełdzie firmy.
Skąd ta zmiana? Miliarder nie powiedział wprost, ale giełdowa część historii Elektrimu, a potem starania o przejęcie Polkomtelu, operatora sieci Plus, pokazują, że założyciel Polsatu wychodzi z cienia, gdy na czymś mu zależy, i wie, że nie ma to jak osobisty kontakt – także z przeciwnikiem.
Putin odmawia rozmów z Zełenskim, przychody Rosji z ropy najniższe od dwóch lat, a Trump wraca z Zatoki Perskiej...
Brytyjski producent samochodów Jaguar Land Rover zapewnia, że nie zamierza produkować pojazdów w USA – informuje...
Ministerstwo Obrony Narodowej zawarło umowę ramową na prawie 10 tys. sztuk amunicji krążącej Warmate. Jej wartoś...
UE wprowadzi nowy pakiet sankcji na Rosję, Trump podpisuje umowy warte 243 mld dolarów w Katarze, a rolnicy w Eu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas