Porównując każdy miesiąc tego roku do analogicznego miesiąca roku ubiegłego, w tym roku PKP Intercity miało więcej pasażerów w styczniu, marcu, kwietniu, a mniej - w lutym, czerwcu i w lipcu.
"Zainteresowanie podróżą pociągiem wyraźnie rosło od początku roku do maja 2012 roku. W czerwcu i lipcu wzrost przewozów wyhamował. Dopiero wyniki sierpnia i września odpowiedzą na pytanie, czy jest to efekt krótko-, czy długoterminowy i co jest jego główną przyczyną" - powiedział Malinowski.
Przez siedem pierwszych miesięcy roku PKP Intercity zwiększyło swój udział w rynku przewozów pasażerskich z 12,1 do 12,9 proc. Od początku roku przewoźnik obserwuje też wzrost średniej liczby zajętych miejsc - obecnie na jeden pociąg przypada ich 350, czyli o 6 proc. więcej niż na początku roku.
"Niezależnie od towarzyszących okoliczności - jak rosnąca konkurencja w różnych gałęziach transportu, remonty linii kolejowych, częste zmiany rozkładu jazdy, spadek tempa wzrostu PKB - koncentrujemy wysiłki na przyciągnięciu do PKP Intercity nowych pasażerów" - powiedział prezes.
Wyjaśnił, że chodzi szczególnie o pasażerów pociągów najwyższych kategorii: ekspresów i ekspresów InterCity. Przewoźnik pracuje nad zmianami dotyczącymi m.in. cen czy ofert promocyjnych dla klientów tych właśnie pociągów. "Zależy nam na stworzeniu alternatywnej oferty do podróży samochodem między największymi polskimi miastami oraz premiowaniu klientów korzystających regularnie z naszych usług" - powiedział prezes