Marek Jakubiak nie zdradza, ile zapłacił byłemu właścicielowi za nieczynny od kilku lat browar Bojanowo. Kupił go pod koniec 2012 roku. Ujawnia natomiast, że w ciągu najbliższych dwóch lat wyda na inwestycje w zakładzie około 5 mln zł. Zakupił już do niego linię do rozlewania piwa w butelkach i kegach.
Bojanowo będzie największym z browarów Jakubiaka. Dziś należą do niego także Ciechan i Lwówek Śląski.
- Zatrudniać będzie do 50 osób - zapowiada piwowar. - Łącznie browary z mojej grupy będą w stanie warzyć około 300 tyś. hl piwa rocznie - dodaje.
Jako pierwsze z Bojanowa na rynek trafią dwa piwa jasne pełne. Ma się to stać za sześć, osiem miesięcy. Docelowo browar ma oferować pięć, sześć gatunków piw.
Właściciel Ciechana nie wykluczał wcześniej, że kupi w najbliższym czasie dwa browary. Zdecydował jednak, że w pierwszej kolejności skupi się na reaktywacji Bojanowa. Natomiast w drugiej połowie 2013 r. ruszy z pracami projektowymi tworzonego od zera browaru w Darłowie.