Sadownicy wierzą w cydr

Dotknięci przez rosyjskie embargo sadownicy szukają sposobu, aby pozbyć się nadwyżki jabłek. Szanse widzą w cydrze.

Publikacja: 04.11.2014 13:37

Sadownicy wierzą w cydr

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

1,2 ton jabłek z polskich sadów trafiło zagranicę w 2013 roku. Dało nam to pozycję lidera wśród światowych eksporterów tych owoców. Tak dobry wynik zawdzięczamy głównie Rosji, która bezpośrednio i pośrednio przez Białoruś i Kazachstan kupiła od nas ok. 1 mln ton jabłek. Ten rok i kolejny już tak udane nie będą, ponieważ w sierpniu 2014 r. Moskwa wprowadziła embargo na część produktów spożywczych z UE, USA, Kanady, Norwegii i Australii. Zakaz ten objął m.in. warzywa i owoce.

- Poszukujemy nowych rynków zbytu w Europie, obu Amerykach i Azji, ale nie jest to proste m.in. ze względu na przepisy celne i fitosanitarne – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP. – Efekty będą widoczne najwcześniej za kilka miesięcy.

Niewystarczające są także, jak dodał, dotychczasowe rekompensaty zaproponowane sadownikom w związku z embargiem. To budzi niezadowolenie sadowników. We wtorek kilkuset z nich protestowało w Warszawie. Apelowali by rząd "zdjął z rynku" ok. 500 tys. ton jabłek przeznaczając je na przerób w biogazowniach lub w przemyśle spirytusowym. Chcą, by państwo wypłaciło sadownikom rekompensaty pokrywające co najmniej połowę kosztów produkcji owoców.

Sadownicy szukają nie tylko doraźnych metod walki z nadwyżką. Takie możliwości daje ich zdaniem coraz bardziej popularny w Polsce cydr. Ten lekki alkohol z jabłek zaczął zdobywać nasz rynek w ubiegłym roku po obniżeniu stawki akcyzy. W ubiegłym roku sprzedaż cydru sięgnęła 2 mln litrów. W tym, tylko do połowy października, była na poziomie 8,5 mln litrów.

- W całym 2014 roku sprzedaż cydru może sięgnąć 10 mln litrów – uważa Jacek Jantoń, prezes firmy Jantoń, producenta i dystrybutora alkoholi, w tym Cydru Dobrońskiego. Potencjał rynku jest znacznie większy, biorąc pod uwagę popularność cydru w innych krajach. np. w Wielkiej Brytanii czy Francji. Polska Rada Winiarstwa szacuje, że w ciągu pięciu lat sprzedaż cydru w Polsce może sięgnąć 90 mln litrów, co będzie równowartością 2,5 proc. rynku piwa. Umożliwiłoby to wykorzystanie ok. 100 tys. tys. ton jabłek. Konieczne jest jednak wsparcie branży ze strony państwa. Chodzi głównie o zniesienie zakazu reklamy cydru, o co branża walczy już od dłuższego czasu.

– Krokiem w dobrą stronę z punktu widzenia rynku było ustalenie odrębnej stawki akcyzowej na cydr i perry. Teraz powinno to zostać uzupełnione przez zmiany regulacyjne, które umożliwiłyby przedsiębiorcom i sadownikom normalne działania marketingowe oraz podejmowanie racjonalnych decyzji inwestycyjnych i rynkowych wzmacniających tę gałąź przemysłu rolno-spożywczego – uważa Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha.

Jak zaznacza cydr mógłby pełnić także funkcję stabilizatora wpływów budżetowych w najbliższych latach. Jest to tym bardziej ważne ze względu na dużą wrażliwość mocnych alkoholi na zmiany stawek podatku.

Robert Ogór, prezes grupy Ambra, lidera polskiego rynku wina produkującego m.in. Cydr Lubelski zaznacza, że nie zależy poprzestawać na regulacjach dotyczących reklamy. Warto zmienić przepisy także tak, aby cydr wyprodukowany w Polsce mógł być specjalnie oznakowany jako produkt polski. Tym bardziej, że cydry wytworzone zgodnie z polskim regulacjami dają gwarancję wysokiej jakości. Zgodnie z nimi wkład soku jabłkowego lub moszczu nie może być mniejszy niż 60 proc.

- Sprzedaż cydru rośnie także na świecie, średnio o 4 proc. rocznie. To stwarza także możliwości rozwoju eksportu – uważa Grzegorz Bartol, prezes alkoholowej firmy Bartex, która oferuje cydr Desire.

1,2 ton jabłek z polskich sadów trafiło zagranicę w 2013 roku. Dało nam to pozycję lidera wśród światowych eksporterów tych owoców. Tak dobry wynik zawdzięczamy głównie Rosji, która bezpośrednio i pośrednio przez Białoruś i Kazachstan kupiła od nas ok. 1 mln ton jabłek. Ten rok i kolejny już tak udane nie będą, ponieważ w sierpniu 2014 r. Moskwa wprowadziła embargo na część produktów spożywczych z UE, USA, Kanady, Norwegii i Australii. Zakaz ten objął m.in. warzywa i owoce.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej